Weekendowe utrudnienia na autostradzie A4
Kierowcy, którzy od sobotniego wieczoru do godziny 10. w niedzielę planują podróż autostradą A4 między Katowicami a Mysłowicami, muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami. W związku z prowadzonymi tam pracami ruch będzie czterokrotnie wstrzymany na kilkanaście minut.
"Wykonawca robót planuje czterokrotne, nie dłuższe niż 20 minut, zamknięcia autostrady A4 Katowice-Kraków. Będą one miały miejsce między godziną 23.00 w sobotę 20 czerwca, a godziną 10.00 w niedzielę 21 czerwca. Przejazd w obu kierunkach będzie w tym czasie niemożliwy" - podała w piątkowym komunikacie zarządzająca płatnym odcinkiem autostrady spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM). W tym czasie prowadzona będzie rozbiórka przebiegającego nad autostradą ciepłociągu między węzłem Murckowska w Katowicach a węzłem Mysłowice. Krótkotrwałe zamknięcia jezdni mogą wydłużyć czas podróży na lotnisko w podkrakowskich Balicach - podróżni jadący do portu lotniczego powinni wyjechać odpowiednio wcześniej, uwzględniając ewentualny kilkunastominutowy postój. Zarządca drogi prosi kierowców o zwrócenie szczególnej uwagi na oznakowanie miejsca wykonywania robót. "Prace przeprowadzimy możliwie najsprawniej, by ograniczyć uciążliwości odczuwane przez kierowców" - zapewnił rzecznik spółki Rafał Czechowski. W całym ubiegłym roku z płatnego odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem korzystało średnio 45,6 tys. pojazdów na dobę. Od początku tego roku do 14 czerwca, w związku z pandemią koronawirusa, w odniesieniu do podobnego okresu ubiegłego roku, ruch był mniejszy średnio o 26,2 proc. - w segmencie samochodów osobowych spadek wyniósł 28,6 proc., a wśród ciężarówek 14 proc. W ub. roku na autostradzie A4 między Katowicami a Krakowem zakończono ostatni etap wymiany nawierzchni, obejmujący 6-kilometrowy odcinek między węzłem Jeleń a placem poboru opłat w Mysłowicach. Kontynuowane są prace związane z poszerzeniem wlotów na place poboru w Balicach i Mysłowicach.