W Polsce powstanie nowa, motoryzacyjna fabryka!

Amerykański koncern Henniges Automotive, dostawca uszczelek i komponentów amortyzujących drgania dla motoryzacji, uruchomi fabrykę w Prudniku na Opolszczyźnie. W ciągu pięciu lat zamierza zatrudnić w niej ponad 500 osób.

O inwestycji poinformowały w czwartek samorząd Prudnika oraz Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG), przy którym działa Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera. Jak dotąd nie sprecyzowano wartości przedsięwzięcia. Decyzja inwestora cieszy samorządowców.

"Przy sięgającym u nas obecnie ok. 13 proc. bezrobociu cieszy każde miejsce pracy, a tyle miejsc pracy cieszy szczególnie" - skomentował w czwartek burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych, według którego decyzja inwestora potwierdziła, że gmina Prudnik jest dobrym miejscem do prowadzenia biznesu.

Reklama

"Robiliśmy wszystko, by klimat rozmów był jak najlepszy, by mieli jak najlepsze warunki dostępu do wszelkich niezbędnych informacji i by widzieli nasze zaangażowanie" - powiedział burmistrz.

Zakład w Prudniku, który będzie działał w halach po dawnej fabryce Frotex, będzie pierwszą fabryką Henniges Automotive Holdings w Polsce; firma ma już natomiast zakład w Czechach. Główna siedziba koncernu znajduje się w Michigan w USA. Polska inwestycja jest częścią globalnego rozwoju marki.

"Fabryka w Prudniku pozwoli nam na zwiększenie naszej konkurencyjności w regionie" - uznał wiceprezydent ds. globalnej sprzedaży i marketingu Henniges Boris Gavric, cytowany na stronie internetowej Henniges. "Jednocześnie daje nam ona możliwość zainwestowania w mieście, gdzie zanikł przemysł" - dodał.

Prudnik leży ok. 150 kilometrów na północ od należącej do koncernu fabryki w czeskich Hranicach; inwestorowi zależało, by oba zakłady były położone możliwie blisko siebie.

Amerykańską firmę obsługiwało Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera (COIE) działające przy Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG). Pierwszy bezpośredni kontakt opolskiego COIE z Henniges Automotive miał miejsce w listopadzie 2014 r. "Firma szukała miejsca w bliskiej odległości od swojej fabryki w Czechach. Zależało jej też na tym, by była to gotowa hala produkcyjna o konkretnych parametrach" - powiedział dyrektor OCRG Roland Wrzeciono.

Centrum obsługi inwestora przekazało inwestorowi m.in. informacje o dostępnych w tamtym czasie na Opolszczyźnie halach - po FSO w Nysie oraz w Opolu - OCL i Clatronic. W grudniu 2014 r. Amerykanie obejrzeli proponowane lokalizacje, jednak niebawem projekt został zawieszony.

W kolejnych miesiącach opolskie COIE "przypominało się" Amerykanom propozycją dotyczącą hali po dawnym Froteksie w Prudniku, którą do grudnia 2015 r. użytkował Coroplast. Jej atutem było m.in. położenie - hala znajduje się znacznie bliżej Czech niż proponowane poprzednio; od czeskiej fabryki koncernu dzielą ją ok. dwie godziny jazdy.

Ostatecznie porozumienie między gminą Prudnik a firmą Henniges w sprawie inwestycji podpisano 26 kwietnia br. Planowany termin rozpoczęcia działalności to 1 września 2016 roku. Do tego czasu gmina Prudnik, by wyjść naprzeciw inwestorowi, wyremontuje hale po dawnym Froteksie.

"Kończymy już prace związane z remontem dachu i posadzek oraz rozpisujemy przetargi na prace instalacyjne. Pomagamy w ten sposób inwestorowi, ale też robimy to, co musielibyśmy i tak zrobić, bo hale są własnością gminy" - powiedział burmistrz Fejdych.

Henniges to kolejny inwestor branży motoryzacyjnej, który wybrał Opolszczyznę. Wśród tych, którzy mają już zakłady w tym regionie są m.in. Mubea czy Tru-Flex w Ujeździe, Global Steering Systems Europe i Polaris w Opolu czy Donaldson oraz Johnson Controls w Skarbimierzu. Przed tygodniem poinformowano także, że IFA Powertrain Polska, spółka należąca do niemieckiej firmy z branży automotive IFA Rotorion, zainwestuje 100 mln euro w budowę nowej fabryki w Ujeździe na Opolszczyźnie. Zakład ruszy na początku 2017 r. Początkowo zatrudni 90 osób, a docelowo - do 2020 r. - ponad 400.

Prudnicki inwestor - firma Henniges - dostarcza producentom oryginalnego wyposażenia systemy uszczelek do drzwi, okien, bagażników, wind samochodowych, szyberdachów i klap silnika. Przedsiębiorstwo jest też dostawcą komponentów amortyzujących drgania i systemów szkła w obudowie na rynek samochodowy. Wśród jej klientów są m.in. koncerny Ford, GM i VW. Ma zakłady w Ameryce Północnej, Południowej, Europie i Azji. Zatrudnia 7,7 tys. pracowników na całym świecie.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy