W Krakowie powstanie strefa czystego transportu. Spalinowym wjedziesz za opłatą, ale tylko przez 3 lata!
24 grudnia weszła w życie znowelizowana ustawa o elekromobilności. Na jej mocy każda gmina w Polsce może obecnie ustawiać na swoim terenie tzw. strefy czystego transportu. Wiele wskazuje na to, że pierwsza - działająca w oparciu o nowe przepisy - powstanie wkrótce w Krakowie. Mieszkańcy stolicy Małopolski nie mają raczej powodów do radości...
Najpóźniej 24 grudnia 2022, czyli w równy rok od znowelizowania ustawy o elektromobilności, na terenie miasta Krakowa powstanie strefa czystego transportu.
W Krakowie strefa czystego transportu obejmować ma obszar wewnątrz tzw. II obwodnicy, czyli większość dzielnicy Stare Miasto, ale też - częściowo - stare Podgórze oraz Grzegórzki. Co wprowadzenie strefy oznaczać będzie dla mieszkańców? Urzędnicy krakowskiego magistratu pracują obecnie nad optymalnym wariantem przebiegu strefy oraz katalogiem pojazdów, które - na mocy rozwiązań przejściowych - będą mogły wjechać do strefy czystego transportu. Mówiąc wprost - ważą się właśnie losy starszych samochodów, zwłaszcza z silnikami wysokoprężnymi.
Ostateczne kształty strefy i przepisy przejściowe mają zostać ustalone w ramach - wymaganych ustawą o elektromobilności - konsultacji publicznych. Problem w tym, że sama ich forma sprzyja aktywistom miejskim, a nie mieszkańcom. W ich ramach głos zabrać mogą wszyscy zainteresowani. Przepisy nie wymagają np. zameldowania na terenie omawianej strefy ani nawet... zameldowania w danym mieście! W efekcie mieszkańcy większych miast często bywają zaskakiwani zmianami (np. likwidacja miejsc parkingowych), których - w opinii urzędników - sami przecież chcieli...
Niestety - nie jest to do końca prawda! Przypominamy, że na mocy znowelizowanej właśnie ustawy o elektromobilności wszystkie gminy zyskały dużą dowolność w tworzeniu stref czystego transportu na własnym terenie. Kierowcy muszą jednak zdawać sobie sprawę, że strefa tworzona jest na okres nieokreślony (lub określony nie krótszy niż 5 lat), ale wjazd do niej samochodem spalinowym, na mocy specjalnych wyłączeń określonych w uchwale rady gminy, możliwy będzie jedynie przez okres trzech lat!
W ustawie czytamy, że: "W celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko na terenie gminy można ustanowić strefę czystego transportu obejmującą drogi, których zarządcą jest gmina, do której zakazuje się wjazdu pojazdów samochodowych w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym innych niż:
- 1) elektryczne;
- 2) napędzane wodorem;
- 3) napędzane gazem ziemnym;
- 4) wyłączone na podstawie uchwały rady gminy, zgodnie z ust. 4".
Kierowców szczególnie powinien jednak zainteresować artykuł precyzujący maksymalny czas obowiązywania zarządzonych przez radnych wyłączeń.
Przebijająca się z niektórych publikacji narracja, mająca uspokajać zmotoryzowanych, że do strefy czystego transportu wjedziemy przecież za opłatą, przedstawia jedynie połowiczną prawdę. Niezależnie od katalogu włączeń tworzonego w ramach osobnej uchwały rady gminy (ten określać może np., że do strefy za opłatą wadą spalinowe pojazdy spełniające konkretną normę emisji spalin) - maksymalny czas obowiązywania "przepisów przejściowych" wynosi trzy lata od momentu ustanowienia strefy. Mówiąc wprost - po tym czasie do strefy czystego transportu nie da się wjechać żadnym autem spalinowym za wyjątkiem tych wymienionych w ustawie (np. pojazdy służb).
Obowiązująca od 24 grudnia znowelizowana ustawa o elektromobilności jasno określa nie tylko maksymalne kwoty pobieranych przez gminę opłat, ale też konkretyzuje, na co samorządy mogą je wydawać. Ta może być spożytkowana wyłącznie na potrzeby:
- oznakowania strefy czystego transportu;
- zakupu autobusów zeroemisyjnych;
- zakupu tramwajów;
- zakupu innych środków transportu zbiorowego;
- pokrycia kosztów wykonania analizy, o której mowa w art. 37 ust. 1;
- finansowania programów wsparcia zakupu rowerów elektrycznych (w rozumieniu art. 2 pkt 47 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r.)
Sama opłata wynosić może maksymalnie:
- 2,50 zł za godzinę w przypadku opłaty jednorazowej;
- 500 zł w przypadku opłaty abonamentowej za jeden miesiąc