Volvo rozpoczyna hybrydyzację gamy silnikowej
Szwedzki producent nie planuje oferować wyłącznie hybrydowych wersji, ale każda odmiana silnikowa będzie, choćby w niewielkim stopniu, wspomagana przez "miękką hybrydę".

Volvo ogłosiło, że opracowało zelektryfikowaną gamę silnikową, którą będzie stopniowo wprowadzać do wszystkich swoich modeli. Auta takie będą miały oznaczenia "B".
Na początku napęd ten trafi do modeli XC90 i XC60, zarówno w wersjach benzynowych, jak i wysokoprężnych. Będą to odmiany B5 i B6 w XC90 oraz B5 i B4 w XC60.
Najważniejszym elementem nowego systemu mild hybrid w Volvo jest układ hamulcowy, w którym pedał hamulca nie ma fizycznego połączenia z resztą układu. Dzięki temu lepiej współpracuje on z systemem odzyskiwania energii podczas hamowania, co ma pozwalać na obniżenie zużycia paliwa nawet o 15 procent.
Układ ten trafił również do hybryd plug-in - T8 Twin Engine oraz T6 Twin Engine. W obu przypadkach również można liczyć na poprawę zużycia paliwa o 15 procent. Ponadto odmiana T8 ma teraz moc zwiększoną do 420 KM.
Plany Volvo przewidują również elektryfikację mniejszych modeli, bazujących na platformie CMA. Pierwszym z nich będzie XC40 T5 Twin Engine, a później T4 Twin Engine.