Volkswagen Amarok - Pierwsze szkice drugiej generacji pick-upa
Oprac.: Maciej Flis-Flisiński
Vollkswagen właśnie pochwalił się szkicami nowego Amaroka, który zadebiutuje już w 2022 roku.
Nawiązując do wymagających pozamiejskich terenów Afryki, producent z Wolfsburga przygotował specjalne szkice przedstawiające nowego pick-upa pokonującego tereny sawanny. Nie jest to przypadek - nowy Amarok będzie produkowany w RPA, tak jak ma to miejsce również w przypadku aktualnej generacji modelu. Na grafikach nowe wcielenie użytkowego modelu Volkswagena zyskało muskularnie wyglądające szerokie nadkola skrywające terenowe opony z agresywnym bieżnikiem. Niestety nic więcej nie da się stwierdzić patrząc na udostępnione szkice. Technicznie pojazd będzie bazować na płycie podłogowej Forda Rangera, co może niejako pomóc w identyfikacji potencjalnych rozmiarów samochodu.
We wnętrzu za to postawiono na typową dla aut przeznaczonych do pracy prostotę i funkcjonalność. Bez fajerwerków i szczególnych nowinek technologicznych. Znów - trudno powiedzieć coś pewnego na temat nowego Amaroka.
- Masywny i charakterystyczny przód, a przede wszystkim definiujący cały samochód design, wyróżniają nowego Amaroka i podkreślają jego ambicje bycia liderem segmentu - mówi Albert Johann Kirzinger, szef działu designu w Volkswagen Samochody Dostawcze.
Przedstawienie samochodu w taki a nie inny sposób ma jeszcze jedno wytłumaczenie - Amarok od 2011 roku jest wykorzystywany przez osoby pracujące na rzecz dzikich zwierząt w RPA. Marka współpracuje bowiem z Wilderness Foundation Africa (WFA), która zajmuje się ochroną zagrożonych kłusownictwem nosorożców.
Producent nie zdradza jeszcze szczegółów dotyczących napędu ani palety silnikowej. Co wiadomo na pewno, to miejsce montażu nowego Amaroka - samochód będzie produkowany w Silverton w RPA. Produkcja rozpocznie się w 2022 roku, a możliwość zamówienia go w Europie pojawi się dopiero pod koniec przyszłego roku.
***