Uratowały milion ludzi!

W tym roku przypada 50. rocznica wprowadzenia przez szwedzkiego producenta samochodów Volvo trzypunktowych pasów bezpieczeństwa jako standardowego wyposażenia pojazdów osobowych.

article cover
INTERIA.PL

Pas taki stał się najważniejszym elementem systemu bezpieczeństwa użytkowników samochodów i uratował życie setkom tysięcy, jeśli nie milionom ludzi.

Volvo jako pierwszy producent na świecie zaczął montować takie pasy w 1959 roku w modelu Amazon, w samochodach przeznaczonych na rynek USA i krajowy.

Początkowo producent odczuł nawet z tego powodu spadek sprzedaży swych pojazdów. Nowość budziła nieufność, wielu kierowców obawiało się "przypasania" do samochodu.

Model trzypunktowego pasa, stosowany powszechnie do dzisiaj, opracował inżynier Nils Bohlin "kupiony" przez Volvo z pionu produkcji lotniczej szwedzkiego koncernu SAAB. Przy konstrukcji pasa samochodowego Bohlin wzorował się na modelach pasów stosowanych w lotnictwie.

Trzypunktowe pasy zastąpiły proponowane do tego czasu mało efektywne pasy pojedyncze, dwupunktowe. Stosowane w nich poprowadzenie pojedynczego pasa ukośnie przez tułów powodowało, że w razie wypadku ludzie zawisali na takim pasie lub nawet wysuwali się spod niego.

Kolejnym krokiem w rozwoju i upowszechnieniu trzypunktowych samochodowych pasów bezpieczeństwa był wynalazek innego inżyniera Hansa Karlssona, zastosowany w 1962 roku.

Karlsson opracował pasy z bezwładnościowym napinaczem taśmy, stosowane obecnie już we wszystkich samochodach. Dzięki nim znikła m.in. konieczność każdorazowego dopasowywania pasów do sylwetki człowieka; wystarczy jeden ruch, by pas zapiąć lub odpiąć.

Szacuje się, że od wprowadzenie pasów do wyposażenia samochodu uratowały one ponad milion ludzkich istnień. Badania wskazują, że pasy obniżają śmiertelność w wypadach o 40 procent. Tylko w 2005 roku w Unii Europejskiej 11700 kierowców przeżyło wypadek dzięki temu, że mieli zapięte pasy bezpieczeństwa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas