UOKiK prosi o pomoc Komisję Europejską. Chodzi o ceny paliw na Orlenie
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odpowiedział Rzecznikowi Praw Obywatelskich (RPO) na pismo dotyczące działań UOKiK w sprawie tzw. "cudu na Orlenie". Przypominamy, że na początku roku mimo w momencie znacznej podwyżki stawki podatku VAT, firma obniżyła dotychczasowe ceny paliw w hurcie, co pozwala sądzić, że w ostatnich miesiącach ubiegłego roku polscy kierowcy przepłacali za paliwo.
W związku z licznymi pytaniami kierowców RPO chce ustalić "czy nie doszło do naruszenia standardów ochrony praw konsumenta" i czy wyżej opisana praktyka nie naraziła do dodatkowe koszty prowadzenia działalności przedsiębiorców.
Kilka dni temu Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z prośbą o przedstawienie zakresu działań podjętych przez UOKiK w sprawie domniemanych nieuczciwych praktyk PKN Orlen. Inspektorzy UOKiK wszczęli dochodzenie w tej sprawie już 4 stycznia, gdy w mediach pojawiły się informacje, że polityka cenowa Orlenu mogła narażać polskich kierowców na dodatkowe wydatki.
Przypominamy, że od 1 stycznia 2023 roku przestała obowiązywać część zapisów dotyczących tzw. tarczy antyinflacyjnej. Chodziło m.in. o powrót dawnej stawki VAT do poziomu 23 proc. (obowiązywała obniżona do 8 proc.). Zdaniem ekspertów tak znacząca podwyżka podatku - zwłaszcza w przypadku oleju napędowego - powinna skutkować wzrostem ceny detalicznej nawet o 1 zł na litrze.
Tymczasem z dniem 1 stycznia bieżącego roku ceny na stacjach nie uległy zmianie. Orlen obniżył bowiem ceny hurtowe tak, by te na dystrybutorach pozostały na poziomie z końca grudnia. Wzbudziło to kontrowersje wśród samych kierowców, którzy zaczęli się zastanawiać, czy aby przypadkiem w ostatnich miesiącach roku ceny paliwa dostarczanego przez państwowy koncern nie były sztucznie zawyżane.
Z korespondencji między RPO a UOKiK dowiedzieliśmy się, ze w ramach trwającego postępowania, UOKiK trzykrotnie zwracał się do PKN Orlen S.A. o przekazanie kolejnych informacji i danych dotyczących w szczególności:
- kształtowania hurtowych cen paliw w drugiej połowie 2022 roku,
- sposobu ustalania tych cen (w tym stosowanych do tego indeksach oraz formułach cenowych),
- wolumenów sprzedanych paliw, cen stosowanych w innych państwach, w których koncern ten jest obecny,
- polityki cenowej i rabatowej wobec poszczególnych grup nabywców,
- wielkości zapasów,
- wielkości mocy przerobowych zakładów rafineryjnych.
UOKiK skierował również dwa wystąpienia do sieci European Competition Network, w skład której wchodzą Komisja Europejska oraz organy ochrony konkurencji państw członkowskich UE z prośbą o przekazanie informacji, czy organy te zaobserwowały jakiekolwiek nieprawidłowości na własnych rynkach paliw w drugiej połowie ubiegłego roku oraz czy podejmowały w związku z tym działania na gruncie regulacji antymonopolowych. Obecnie Urząd oczekuje na odpowiedzi.
Ponadto, UOKiK zwracał się też do Aramco Fuels Poland, BP (oddział w Polsce) oraz do niezależnych importerów paliw funkcjonujących na rynku polskim o przekazanie m.in. danych sprzedażowych (wolumeny, ceny, polityki handlowe w zakresie ustalania cen). Część z interesujących kontrolerów danych została już przekazana.
Na chwilę obecną postępowanie jest w toku. Trwa merytoryczna analiza zebranych do tej pory danych i materiałów, jak również podejmowane są kolejne czynności wyjaśniające - czytamy w piśmie do RPO.
***