Ukradli jaguara z dzieckiem w środku. Na szczęście...

Policja odnalazła jaguara, którego złodziej ukradł wczoraj pod Szczecinem nie zauważywszy, że na tylnym siedzeniu auta siedzi 6-letnie dziecko.

Kiedy się zorientował, zostawił je na parkingu kilka kilometrów dalej. Później porzucił też samochód. Złodziej jest wciąż poszukiwany.

Jaguar został skradziony w miejscowości Wołczkowo. Auto na niemieckich numerach rejestracyjnych było zaparkowane przed domem, silnik był włączony. Z tej okazji skorzystał złodziej. Dopiero w drodze zauważył siedzące na tylnym fotelu 6-letnie dziecko.

Policjanci odnaleźli malca kilka kilometrów dalej, w pobliżu przydrożnego baru.




RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy