UAZ 469B po 36 latach skończył służbę w policji. Trafił w wyjątkowe miejsce
Czasy kiedy polscy policjanci jeździli Polonezami i innymi radiowozami powstałymi jeszcze za PRL dawno minęły, ale w służbie nadal znajdują się pojazdy pamiętające czasy słusznie minione. Jednym z ich jest UAZ 469B, który właśnie zakończył pracę w dolnośląskiej policji. Auto trafi teraz do muzeum.

W skrócie
- UAZ 469B po 36 latach zakończył służbę w dolnośląskiej policji i trafił do muzeum.
- Pojazd służył funkcjonariuszom od 1989 roku, brał udział w licznych patrolach i zachował pełną sprawność.
- Auto zostało przekazane do Muzeum Motoryzacji WENA w Oławie, gdzie docenią je kolejne pokolenia entuzjastów motoryzacji.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Toyoty, Kie, BMW oraz Skody to marki, które można teraz najczęściej spotkać w służbie polskiej policji. Wiele z samochodów ma napęd hybrydowy, ale nie brakuje też radiowozów pościgowych z silnikami o mocy 250 KM i większej oraz z napędem na wszystkie koła. Nie znaczy to jednak, że policjanci nie korzystają już z aut sprzed kilku dekad, a nawet takich pamiętających czasy komunistyczne.
UAZ 469B przez 36 lat był radiowozem w dolnośląskiej policji
Taki właśnie radiowóz do niedawna spotkać można było w dolnośląskiej policji. Chodzi o UAZ-a 469B z 1989 roku, który od nowości służył tamtejszym funkcjonariuszom. Jak podkreślają sami policjanci, pojazd uczestniczył w niezliczonej liczbie patroli, interwencji oraz podczas zabezpieczania różnych wydarzeń. Ostatnią jednostką do jakiej został oddelegowany był Oddział Prewencji Policji we Wrocławiu.
Jasno z tego wynika, że UAZ nie pozostawał na służbie jako ciekawostka albo z nostalgii (choć tej wśród funkcjonariuszy też nie brakowało), ale jako w pełni sprawny i gotowy do akcji pojazd. Co jest o tyle zrozumiałe, że choć model 469 produkowano od 1972 roku, nadal miał wiele zalet.
Zbudowano go tak, by przy "niewielkiej kulturze technicznej" użytkowników, świetnie radził sobie w każdych warunkach terenowych. Zachowano więc solidną ramę, resory piórowe i klasyczny dla terenówek układ napędowy z dołączanym napędem przedniej osi i dwustopniowym reduktorem. Źródłem napędu został odporny na kiepskiej jakości paliwo benzynowy silnik o pojemności 2,4 l. Czterocylindrowa, górnozaworowa jednostka z zasilaniem gaźnikowym generuje moc 70 KM.
Chociaż UAZ 469B jest samochodem bardzo archaicznym, wielu ceniło jego surowy charakter oraz to, że sprawdzał się w naprawdę trudnym terenie, niedostępnym dla współczesnych SUV-ów.
To pojazd z duszą. Dla wielu funkcjonariuszy to nie tylko środek transportu, ale część ich wspomnień, służby i codziennych wyzwań. Cieszymy się, że UAZ znalazł obecnie swoje miejsce w muzeum, gdzie będzie mógł cieszyć oko kolejnych pokoleń pasjonatów motoryzacji
Policyjny UAZ 469B trafił do muzeum
Muzeum o którym mowa, to Muzeum Motoryzacji WENA w Oławie, znane ze swojej ogromnej kolekcji samochodów z czasów PRL (w tym największej w Polsce kolekcji Maluchów), choć znajdziemy tam również wiele zabytkowych aut zachodnich. Policyjny UAZ bez wątpienia będzie ciekawym dodatkiem do tamtejszej kolekcji, szczególnie że jak wynika z wideo przygotowanego przez policję, auto jest utrzymane w doskonałym stanie.










