Tunel pod Martwą Wisłą zamknięty. Spore utrudnienia dla kierowców
Kierowców korzystających z tunelu pod Martwą Wisłą po raz kolejny czekają utrudnienia. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni ponownie poinformował o jego zamknięciu na czas prowadzenia prac serwisowych.
Zamknięcie tunelu pod Martwą Wisłą
Rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Patryk Rosiński poinformował, że w tunelu pod Martwą Wisłą po raz kolejny prowadzone będą prace serwisowe. Tym razem odbywać się one będą w nocy z 1 na 2 lutego w godzinach od 22:00 do 6:00.
Dla kierowców niedostępne będą obie nitki tunelu – zarówno w stronę Stogów, jak i Letnicy. Przejazd będzie możliwy w przypadku pojazdów służb ratunkowych, a także autobusów komunikacji miejskiej
W czasie zamknięcia tunelu możliwy będzie objazd ulicami: Marynarki Polskiej, Jana z Kolna, Podwale Grodzkie, Podwale Przedmiejskie, Elbląską, Sucharskiego i mostem wantowym.
Tunel pod Martwą Wisłą był najdłuższy w Polsce
Jeszcze kilka lat temu tunel pod Martwą Wisłą był najdłuższym takim obiektem w Polsce, mającym1377,5 metrów długości. Sama część pod rzeką mierzy 1072,5 m. Tunel pod Martwą Wisłą drążono przy pomocy maszyny TBM, którą pieszczotliwie nazwano "Damroka". Nazwa nawiązywała do imienia pomorskiej księżniczki, a ważąca ponad 3 200 ton maszyna dotarła do Gdańska w częściach. Tunele drążyła tarczą o średnicy 12,6 metra. Była największą maszyną użytą w tym czasie w Polsce.
Historia dotycząca powstania tunelu to lata 60. XX wieku, jednak pierwsze łopaty wbito w październiku 2011 roku. Otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą nastąpiło dopiero pięć lat później - 24 kwietnia 2016 roku. Podczas pierwszego dnia funkcjonowania połączenia tunelem przejechało około 30 tysięcy samochodów.
Tunel pod Martwą Wisłą przez pięć lat był najdłuższym tunelem w Polsce i była to pierwsza podwodna droga w Polsce. Sama trasa znajduje się w miejscu ujścia Kanału Kaszubskiego do Martwej Wisły. Łączy zachodnią część Gdańska z Wyspą Portową. Koszt budowy tunelu to 1,45 mld zł.