Trzeci pas na A2 już w przyszłym roku

W drugiej połowie przyszłego roku ruszą prace rozbudowy autostrady A2. Na trzynastokilometrowym odcinku obwodnicy Poznania zostanie dobudowany trzeci pas ruchu. To konieczne, bo już dzisiaj jeździ tą drogą ponad 65 tys. samochodów dziennie.

Autostradowa obwodnica Poznania jest jedną z bardziej uczęszczanych dwupasmowych dróg w Polsce. Jak wynika z analiz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z trzynastokilometrowego odcinka już w 2015 roku (data pomiaru) korzystało rocznie blisko 24 milionów pojazdów. Dwie trzecie z nich to ruch lokalny, czyli kierowcy jeżdżący wyłącznie w obrębie węzłów Poznań Zachód - Poznań Wschód.

Rozbudowa powinna się odbyć już dawno. Specjaliści wskazują, że przy średnim dziennym ruchu wynoszącym 40 tys. samochodów. Tak się jednak nie stało. Opóźnienie w inwestycji zarządca tłumaczy koniecznością przeprowadzenia procedury uzyskania nowej decyzji środowiskowej.

- Nie udzielono nam zgody na rozszerzenie istniejącej decyzji, tylko zobligowano nas do przeprowadzenia procedury od nowa. Tak jakbyśmy rozpoczynali zupełnie nową inwestycję - tłumaczy Zofia Kwiatkowska, rzecznik prasowy Autostrady Wielkopolska S.A.

Teraz decyzja jest już prawomocna i, jak zapewnia Kwiatkowska, w ciągu trzech miesięcy złożony zostanie do odpowiedniego urzędu projekt budowlany. Później swoją decyzję wyda wojewoda i będzie można ogłosić przetarg.

Reklama

- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rozbudowę tego fragmentu autostrady A2 rozpoczniemy w II kwartale lub w drugiej połowie przyszłego roku. Niezależnie jednak od tego terminu sama rozbudowa potrwa 1,5 roku - wyjaśnia Interii Kwiatkowska.

Trzeci pas dla każdej nitki zostanie dobudowany na obecnym pasie rozdziału, czyli tam, gdzie dzisiaj rośnie trawa. Tak była kiedyś zaprojektowana autostrada. Oznacza to jednak większe utrudnienia w ruchu, bo trzeba zamykać całe odcinki. Jak zapewnia Kwiatkowska przez cały okres rozbudowy obwodnicy, kierowcy będą jednak mogli korzystać z co prawda zwężonych, ale dwóch pasów w każdym kierunku.

Prace będą prowadzone nie na całym trzynastokilometrowym odcinku, ale na krótszych fragmentach, tak by zminimalizować utrudnienia w ruchu. Oprócz trzeciego pasa, powstanie 14 nowych ekranów akustycznych, a 18 istniejących zostanie zmodyfikowanych. Do tego powstaną wały ziemne, a w wyznaczonych miejscach posadzone zostaną drzewa i krzewy.

Nie zmieni się natomiast liczba zjazdów i wjazdów na autostradową obwodnicę. Mimo tego kierowcy muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami w ruchu i znaczącymi ograniczeniami prędkości.

Juliusz Szalek

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy