Szukasz rodzinnego auta? Myślałeś o bezpieczeństwie dzieci?
Chociaż w powszechnej opinii samochody nie są dziś tak trwałe, jak w latach dziewięćdziesiątych, nowoczesne konstrukcje mają nad swoimi poprzednikami ogromną przewagę.
Największy postęp dokonał się bowiem w dziedzinie zabezpieczenia podróżnych przed skutkami wypadków drogowych. Od kiedy auta przechodzą rygorystyczne testy zderzeniowe liczba ofiar systematycznie spada.
Najbardziej znają europejską instytucją badającą poziom bezpieczeństwa nowych pojazdów jest działająca od 1997 roku niezależna organizacja Euro NCAP. Jej eksperci opublikowali właśnie wyniki testów zderzeniowych dwóch aut, które debiutują na rynkach Starego Kontynentu: Citroena C4 Picasso i Hondy CR-V. Jak oba pojazdy poradziły sobie w próbach zderzeniowych?
Nowy C4 to dobry wybór dla tych, którzy przy wyborze rodzinnego auta zwracają uwagę na bezpieczeństwo najmłodszych. W tej kategorii samochód otrzymał wysokie noty - aż 88 punktów procentowych. Na 86 punktów proc. oceniono bezpieczeństwo dorosłych pasażerów, 68 proc. punktów przyznano autu za ochronę pieszych. Wysokie noty - 81 punktów proc. - nowy Citroen otrzymał też w kategorii systemów wspomagania bezpieczeństwa. W ogólnym zestawieniu francuskiemu autu przyznano maksymalną liczbę pięciu gwiazdek.
Z wyników testów EuroNCAP zadowoleni mogą być również konstruktorzy nowej Hondy CR-V. W ogólnej klasyfikacji, podobnie jak Citroen, autu przyznano maksymalny wynik pięciu gwiazdek.
W nowej Hondzie najbezpieczniej czuć się mogą dorośli pasażerowie. Poziom ich ochrony oceniono na bardzo wysokie 93 punkty proc. Nieco słabiej wygląda ochrona najmłodszych pasażerów - bezpieczeństwo dzieci oceniono na 74 punkty proc. Za ochronę pieszych przyznano autu 68 punktów proc., co biorąc pod uwagę charakter pojazdu uznać można za niezły wynik. Słabo wypadła natomiast ocena Hondy w kategorii systemów wspomagających bezpieczeństwo (to wynik stosunkowo skromnego wyposażenia). Na tym polu auto oceniono jedynie na 66 punktów proc.