Ram 1000 przeszedł modernizację. Coś wam przypomina?
Lekki pick-up amerykańskiej marki przeszedł właśnie modernizację, a jego nowy wygląd nie jest, mówiąc oględnie, zaskoczeniem.
Ram 1000 jest produkowanym od dwóch lat bliźniakiem Fiata Toro. Dlatego też kiedy model włoskiej marki przeszedł modernizację, jego amerykański brat nie mógł być gorszy. Auto wyróżnia się głównie zmienionym zderzakiem oraz grillem, nadającymi mu bardziej "bojową" prezencję. Uwagę zwraca też zastąpienie małego znaczka marki dużym napisem RAM. Z kolei z tyłu zmian brak.
Wnętrze natomiast zostało wyraźnie unowocześnione. Kierowca ma teraz przed sobą częściowo wirtualne wskaźniki z ekranem o przekątnej 7 cali. Pośrodku deski rozdzielczej znalazł się nowy 8,4-calowy wyświetlacz, a pod nim umieszczono zmieniony panel klimatyzacji. Również niższe partie poddano modyfikacjom, w tym otoczenie dźwigni zmiany biegów.
Pod maską Rama 1000 znajdziemy wolnossący silnik 1,8 l o mocy 130 KM, który przekazuje moc na przednie koła, za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni automatycznej. Niezbyt imponujące jak na pick-upa, podobnie jak ładowność wynosząca tylko 650 kg. Dla porównania Fiat Toro dostępny jest z napędem na wszystkie koła, 2-litrowym turbodieslem i może przewieźć nawet tonę ładunku.
Marka Ram jest obecna od pewnego czasu w Polsce, a nieduży pick-up wydaje się być odpowiednią propozycją na warunki europejskie. Niestety auto przeznaczone jest tylko na rynki Ameryki Południowej.
***