Przez zazdrość wybił szybę w aucie i ukradł system multimedialny

Mieszkaniec Piły (woj. wielkopolskie) nie mógł pogodzić się z rozstaniem z partnerką. Widząc ją w towarzystwie innego mężczyzny wpadł w szał i z zazdrości o nią wybił szyby w jego samochodzie, i ukradł system multimedialny. Sprawcy grozi teraz do 10 lat więzienia.

Jak przekazał w środę mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile, zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu policjanci otrzymali w miniony weekend.

"Właściciel auta przekazał mundurowym, że pomagał koleżance w remoncie mieszkania. W pewnym momencie ich wspólny znajomy pojawił się pod blokiem i zaczął krzyczeć. Chciał zobaczyć się z byłą już partnerką. Kiedy pokrzywdzony wraz z kobietą podeszli do okna zobaczyć, co się dzieje, zazdrosny 26-latek wpadł w szał. Zaczął kopać w pojazd i łokciem wybił dwie przednie szyby. Następnie zanim się oddalił wyrwał ze środka samochodowe radio" - wskazał Panglisz.

Dodał, że mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

"Skruszony przestępca przyznał, że wciąż jest bardzo zazdrosny o byłą dziewczynę. Widząc ją w towarzystwie znajomego puściły mu nerwy. Teraz żałuje tego, co zrobił, dlatego wskazał funkcjonariuszom miejsce, w którym wyrzucił skradzione radio" - zaznaczył Panglisz (przypomnijmy, że zgodnie ze zdjęciem, udostępnionym przez policję, chodziło o niefabryczny system multimedialny).

Reklama
PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy