Powstanie BMW serii 7 w wersji M?

Wszystko wskazuje na to, że niemiecki producent przypadkiem zdradził, iż niebawem zadebiutuje model M760Li.

Nie jest żadną tajemnicą, że gama BMW serii 7 zostanie uzupełniona o dwunastocylindrową jednostkę. Poprzednik oferowany był w wersji 760Li, w której 6-litrowe V12, wspomagane dwoma turbinami, rozwijało 544 KM. Nie ma powodu, aby rezygnować z takiej odmiany w nowym modelu, zwłaszcza, że konkurencja, w postaci Audi A8 i Mercedesa klasy S, również oferuje takie wersje.

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się jednak nieoficjalne informacje, że BMW zamierza wykorzystać jednostkę 6.6 l, wykorzystywaną w modelach Rolls-Royce'a. Miałaby ona generować około 600 KM, co stawiałoby serię 7 na równi z Audi S8 Plus oraz Mercedesem-AMG S 65.

Reklama

Trudno w tym miejscu nie zauważyć, że obaj konkurenci oferują usportowione wersje swoich topowych limuzyn, natomiast BMW, uchodzące za najbardziej sportowe z niemieckiej trójcy, nie zdecydowało się na taką odmianę. Pojawiły się jednak znaki sugerujące, że wkrótce ma się to zmienić.

Jeśli wejdziecie na niemiecką stronę BMW i wybierzecie w konfiguratorze wersję 750Li xDrive, zobaczycie model 3D tego samochodu, który można dowolnie obracać. Jeśli ustawicie widok na tył auta, zobaczycie, że... ma on inne oznaczenie! Zmienia się ono na M760Li. Skoro ktoś stworzył grafikę z taką odmianą, to znaczy, że faktycznie będzie ona dostępna, a możemy ją teraz zobaczyć w wyniku jakiegoś błędu w konfiguratorze.

Nie powinien również dziwić dobór oznaczenia - BMW M7 brzmi nieźle, ale M760Li informuje, że nadal mamy do czynienia z przedłużoną, luksusową limuzyną. Taki sposób oznaczania usportowionych modeli znamy też przecież z serii 1 oraz 2 (M135i oraz M235i).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW seria 7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy