Potrafisz jeździć we mgle?

Chociaż stosunkowo wysokie temperatury i słoneczne dni sugerują co innego, to mamy obecnie późną jesień.

Fot: A. Chachurski / Kliknij
Fot: A. Chachurski / KliknijINTERIA.PL

Boleśnie uświadomiła nam to typowa dla tej pory roku mgła, która przez ostatnie dwa dni praktycznie sparaliżowała ruch lotniczy niemal w całym kraju.

Jednak słaba widoczność utrudnia życie nie tylko lotnikom, ale przede wszystkim kierowcom. Jadąc nawet z niedużą prędkością należy być przygotowanym na omijanie lub hamowanie przed czymś, co może wyłonić się z mgły. Niestety spadek przejrzystości powietrza zawsze powoduje wzrost liczby wypadków. I nie ma się co dziwić - podczas jazdy z prędkością 70 km/h samochód w sekundę pokonuje 20 metrów, co oznacza, że kierowca ma sekundę, dwie na reakcję.

INTERIA.PL

W takich warunkach najtrudniej poruszać się bocznymi drogami w nocy. Zmrok zapada tam znacznie wcześniej, jedynym źródłem światła są własne reflektory, a z ciemności może wyłonić się dosłownie wszystko. Nawet na dobrze znanej nam drodze powinniśmy być przygotowani na pojawienie się pieszych, rowerzystów lub nieoświetlonych pojazdów. Na nieznanej nam drodze zaskoczeniem może być każdy zakręt czy skrzyżowanie. Wczoraj w województwie małopolskim kierowca tira zderzył się z... budynkiem sklepu, którego, jak twierdził, nie widział do ostatniej chwili. A sklep stał za skrzyżowaniem, którego, podobnie jak znaku STOP, kierujący również nie zauważył. W wyniku zderzenia sklep i ciężarówka spłonęły, na szczęście ofiar w ludziach nie było.

Należy również pamiętać ze mgła nie jest zjawiskiem stałym. Miejscami rozrzedza się, co wpływa na poprawę widoczności. Przyśpieszając w takim miejscu trzeba pamiętać, że za chwilę widoczność może znowu sięgać do kilku metrów. Właśnie w takich warunkach niespełna dwa lata temu doszło do potężnego karambolu na obwodnicy Krakowa. Kierowcy zaskoczeni gęstą chmurą mgły, w którą wpadali z dużą prędkością, rozpoczynali mocne hamowanie, co skończyło rozbiciem kilkudziesięciu samochodów.

INTERIA.PL

Na bezpieczne podróżowanie we mgle oprócz dostosowania prędkości i skupienia kierującego duży wpływ ma także stan pojazdu. Sprawne hamulce i opony to podstawa umożliwiająca zatrzymanie pojazdu na możliwie krótkim odcinku wilgotnej jezdni. Do jazdy w nocy niezbędne są sprawne światła. Mgła powoduje efekt samooślepiania. Światło z reflektorów zamiast padać na jezdnię, odbija się od zawieszonych w powietrzu kropelek wody tworząc optyczną białą plamę, przez którą wzrok kierowcy nie jest w stanie się przebić. Im lepsze światła, tym mniej samooslepiania, choć sytuację pogarsza nawet zabrudzenie lub złe ustawienie reflektorów.

Najlepiej włączyć światła przeciwmgłowe. Przednie nie mają dużego zasięgu, ich światło pada natomiast na boki, poszerzając nijako kąt widzenia. Dzięki nim malowane na jezdni pasy stają się lepiej widoczne. Należy całkowicie zrezygnować natomiast ze świateł drogowych, które w mgle tylko pogarszają widoczność.

INTERIA.PL

Tylne światło przeciwmgielne świeci z mocą świateł STOP, jego używanie w warunkach normalnej przejrzystości powietrza jest zabronione. Natomiast w gęstej mgle jego jasne świtało sprawia ze pojazd staje się widoczny z większej odległości. Tu jednak uwaga - przepisy precyzują, że włączanie tylnego światła przeciwmgielnego jest dozwolone tylko wówczas, gdy widzialność spada poniżej 50 metrów. A więc wcześniej można włączyć światła przeciwmgielne przednie niż tylne. I kolejna uwaga. W mieście często można zrezygnować z tylnego światła przeciwmgielnego. Jest ono zbędne, a wręcz niebezpieczne szczególnie w korkach. Mocna żarówka niesłychanie męczy wzrok kierowców samochodów stojących za nami.

Mgła to zawiesina kropelek wody w powietrzu. Osadza się na wszystkim, także na pojeździe i jego szybach. Jadąc we mgle, co jakiś czas warto użyć wycieraczek. W uprzywilejowanej sytuacji są kierowcy nowoczesnych samochodów z czujnikami deszczu. W gęstej mgle czujniki wykrywają wysoki poziom wilgoci i automatycznie co pewien czas uruchamiają wycieraczki.

Jeżeli temperatura spada, ryzyko gołoledzi we mgle jest bardzo wysokie. Te dwa zjawiska występujące razem zbierają na drogach straszliwe żniwo.

Według prognoz, mgła ustąpi najwcześniej dzisiaj wieczorem. Do tego czasu radzimy wszystkim użytkownikom dróg, by zachowali szczególną ostrożność i rozwagę!

(ACh)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas