Polska sieć stacji paliw rośnie w siłę. Jest coraz bliżej Orlenu

Moya, polska sieć stacji paliw, znalazła się w pierwszej trójce największych operatorów w naszym kraju. W sumie w Polsce działa już 476 stacji z logo tej firmy. Tym samym polska sieć przegoniła takich konkurentów jak Shell i Circle K. Czy największy na naszym rynku operator, Orlen, ma czego się obawiać?

Moya to trzecia sieć paliw w Polsce. Czy Orlen ma prawa do obaw?
Moya to trzecia sieć paliw w Polsce. Czy Orlen ma prawa do obaw?materiały prasowe

Moya trzecią największą siecią w Polsce. Ile ma stacji?

Moya, czyli polska sieć stacji paliw, zakończyła pierwszą połowę 2024 roku z wynikiem 476 działających stacji w Polsce. Taki wynik daje jej trzecie miejsce jeśli chodzi o liczbę tych punktów w naszym kraju - wynika z rankingu opublikowanego przez agencję ISBnews. W efekcie polska sieć pokonała takie firmy jak MOL, Shell i Circle K.

"Wchodząc do pierwszej trójki największych sieci stacji paliw w kraju, MOYA udowadnia, że polska niezależna marka może skutecznie konkurować z globalnymi gigantami, oferując nie tylko konkurencyjne ceny, ale przede wszystkim najwyższą jakość obsługi i innowacyjne rozwiązania" - napisano w komunikacie udostępnionym przez Anwim. Prezes spółki, Rafał Pietrasina, stwierdził natomiast, że jest to "niezwykle ważny moment" w historii firmy.

Moya trzecią siecią w Polsce. Orlen może się obawiać?

Na pierwszym miejscu zestawienia znalazł się oczywiście Orlen. Czy polski gigant może obawiać się rosnącej konkurencji na naszym rynku? Zerknijmy na liczby. Na koniec pierwszego półrocza w naszym kraju działało 1 929 stacji koncernu. Można więc śmiało zakładać, że Moya będzie musiała jeszcze poczekać, by dogonić Orlen.

Nieco bardziej niespokojnie może spoglądać na konkurencję wicelider rankingu, czyli firma BP. Ta zamknęła pierwszą połowę roku z wynikiem 576 stacji. Co prawda 100 placówek to jeszcze spora przewaga nad trzecią siecią, ale warto spojrzeć na dynamikę. Jeśli chodzi o liczbę stacji Orlen utrzymał poziom z końca 2023 roku. W przypadku BP w pierwszym półroczu pojawiła się jedna nowa stacja. Stan posiadania sieci MOL Shell i Circle K jest niższy niż na koniec zeszłego roku. Moya natomiast w ciągu pierwszej połowy roku zwiększyła liczbę stacji o 26.

Moya chce zbudować więcej stacji paliw. Jakie ma plany?

Pierwsza stacja paliw z logo sieci Moya pojawiła się w 2009 roku. Pod koniec 2022 roku sieć świętowała otwarcie 400 stacji paliw. W grudniu 2023 roku liczba punktów wynosiła już 450. Sieć zwraca również uwagę, że jest jedyną na polskim rynku oferującą trzy rodzaje stacji - obsługowe, automatyczne dla flot oraz samoobsługowe dla klientów indywidualnych i biznesowych. Firma bez wątpienia może być zadowolona ze swojego wyniku, ale nie zamierza osiadać na laurach. Planuje, że do 2030 roku liczba stacji osiągnie 800.

Nowa Toyota GR YarisInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas