Polacy zostaną bez pracy? Branża motoryzacyjna stawia na roboty
Pomimo stopniowego łagodzenia problemów związanych z zakłóceniami dostaw, europejska branża motoryzacyjna wciąż zmaga się z kolejnymi wyzwaniami. Jak wynika z najnowszego raportu przeprowadzonego przez firmy AMS i ABB Robotics, coraz więcej przedsiębiorstw rozważa wdrożenie rozwiązań mających obniżyć koszty produkcji. Wśród nich główną rolę ma odegrać automatyzacja i robotyzacja.
Spis treści:
Od napięć geopolitycznych i lokalne konflikty, po przeszkody związane z narzucaną odgórnie elektryfikacją. Europejska branża motoryzacyjna od dłuższego czasu zmaga się z wyzwaniami powodującymi ograniczanie produkcji, spadki sprzedaży i rosnące koszty. Skutkiem tego jest postępująca fala zwolnień i redukcji liczby pracowników. Niedawno bieżące nastroje i trendy kształtujące się w sektorze motoryzacyjnym prześledzili eksperci z firm Automotive Manufacturing Solutions oraz ABB. Niestety, wyniki badania nie prezentują się zbyt pozytywnie.
Firmy motoryzacyjne stawiają na automatyzację i robotykę
Jak bowiem wynika ze sporządzonego raportu, ponad połowa europejskich producentów spodziewa się szeroko idących zmian w obszarach cyfryzacji i oprogramowania. Jednocześnie większość z przedsiębiorstw zaznacza, że wkrótce dojdzie do istotnych zmian w automatyzacji i robotyzacji.
Przyszłość europejskiej branży motoryzacyjnej mają bowiem stanowić współpracujące ze sobą roboty. Nie jest tajemnicą, że takie urządzenia są łatwe w programowaniu i mogą być szybko przystosowywane do różnych zadań. Jednocześnie pozwalają znacząco obniżyć koszty produkcyjne i przyspieszyć wytwarzanie konkretnych komponentów. W dużym skrócie, pracują taniej i szybciej od niemal każdego człowieka.
Roboty zabiorą Polakom pracę? Eksperci nie mają złudzeń
Trend związany z automatyzacją i robotyką jest widoczny także w naszym kraju. Przykładem może być fabryka baterii powstająca w Pruszkowie, w której automatyzacja ma zwiększyć zarówno wydajność jak i jakość produkcji. Niedawno nad kwestią zmian w polskim sektorze motoryzacyjnym pochylił się serwis PAP Biznes. Cytowany przez dziennikarzy portalu Grzegorz Lefler z ABB Polska podkreślił:
Inwestycje w roboty przemysłowe zwracają się zazwyczaj w ciągu 1,5 do 2 lat. Urządzenia te zwiększają wydajność produkcji, pomagają szybko zmienić jej profil, obniżają koszty pracy oraz minimalizują ilość odpadów i ograniczają ryzyko błędów produkcyjnych, co dla sektora motoryzacyjnego stanowi kluczowe czynniki.
Ponadto ekspert zwrócił uwagę, że roboty i automaty produkcyjne mogą wykonywać wiele rutynowych lub niebezpiecznych zadań, co pozwala firmom utrzymać ciągłość produkcji, a pracownikom skupić się na bardziej skomplikowanych i wartościowych procesach.
Nawet 70 proc. przedsiębiorców gotowych na roboty
Zgodnie z ubiegłoroczną analizą przeprowadzoną przez "Barometr Polskiego Rynku Pracy" - 70 proc. przedsiębiorców deklaruje gotowość do wdrożenia rozwiązań z zakresu robotyki. 19 proc. z nich już teraz podejmuje działania w tym zakresie. Jednocześnie Polacy coraz częściej dostrzegają konsekwencje związane z przyspieszającą automatyzacją i robotyzacją. Badanie wykazało, że nawet co dziesiąta osoba zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie stracił pracę.