Polacy nie piją więcej, ale częściej wpadają

Od początku tego roku policjanci zatrzymali 125 tys. nietrzeźwych kierowców.

W tym samym okresie ub. roku było ich o 13 tys. mniej. Specjaliści oceniają, że nie tyle wzrasta spożycie alkoholu przez prowadzących pojazdy, co poprawia się wykrywalność tego przestępstwa.

Mówiono o tym podczas poniedziałkowego spotkania w Warszawie "Porozmawiajmy o bezpieczeństwie". Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele Policji, Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD), Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), Polskich Kolei Państwowych i Polskich Linii Kolejowych.

Jak podkreślił mł. insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego KGP, statystyka nie może być jedynym miernikiem sytuacji. "Dzięki nowoczesnym alkomatom możemy przebadać kilkadziesiąt osób w minutę, a alkomaty starego typu pozwalały w tym samym czasie na przebadanie tylko jednego kierowcy. Jesteśmy po prostu coraz bardziej skuteczni w wykrywaniu problemu nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego" - wyjaśnił.

Reklama

Przeciętnie co 13 minut w Polsce dochodzi do wypadku drogowego. Według statystyk Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w 80 proc. przypadków winę za wypadek ponoszą kierowcy. Główne ich grzechy to: niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, prowadzenie auta po spożyciu alkoholu, nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego, nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych oraz wymuszanie pierwszeństwa.

To, że od stycznia do sierpnia br. na drogach zginęły 2492 osoby, o 133 więcej niż w tym samym okresie 2010 r., wynika m.in. stąd, iż łagodna zima nie stanowiła naturalnego ograniczenia dla prędkości jazdy - mówili specjaliści.

Problemem są też złe nawyki kierowców, takie jak nie spoglądanie w lusterko wsteczne podczas manewru wyprzedzania i jednoczesne naciskanie na hamulec i sprzęgło podczas hamowania. Według danych GDDKiA aż 70 proc. kierowców przyznało też, że zdarzyło im się puścić kierownicę w czasie jazdy.

Katarzyna Turska z KRBRD podkreśliła, że działalność tej instytucji jest inspirowana szwedzkim programem Wizja Zero, który zakłada ograniczenie liczby ofiar wypadków drogowych do zera. Przyczynić do tego mają się liczne kampanie edukacyjne, takie jak "Nie jedź na kacu", "Prędkość zabija", "Zapnij pasy" czy "Bezpieczny autokar".

Cykl spotkań "Porozmawiajmy o bezpieczeństwie" jest organizowany przez Fundację "Jedź Bezpiecznie". Ich celem jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa na polskich drogach i promowanie tego tematu w mediach.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy