Plajta automyjni?

Nie od dziś wiadomo, że mycie samochodu może się przyczynić do zarysowania powierzchni lakieru a mydliny zanieczyszczają środowisko. Mitsubishi Motors wymyśliło bezbarwny lakier ceramiczny, który chroni samochód tak przed brudem, jak i zarysowaniami.

Na samochodach odkłada się brud z atmosfery. Jego czarne i tłuste plamy pochodzą z zanieczyszczeń powietrza. Na zanieczyszczenie lakieru mają również wpływ kwaśne deszcze. Typowym rozwiązaniem jest cotygodniowe mycie samochodu za pomocą roztworu szamponu oraz woskowanie. Niestety, mycie auta może się przyczynić do zarysowania jego powierzchni, a mydliny zanieczyszczają środowisko. Nowy bezbarwny lakier ceramiczny Mitsubishi Motors chroni przed zarysowaniami i brudem. Czy zamiast jechać do myjni, będziemy teraz czekali na deszcz, który umyje nasze auto?

Nowość pokrycia ceramicznego, wytworzonego przez Mitsubishi Motors we współpracy z NOF Corporation, polega na tym, że jest ono hydrofilowe. Inaczej mówiąc, tworzywo to "lubi" wodę. Cały sekret nowego pokrycia polega na dodaniu do lakieru składnika ceramicznego, który tak przyciąga do siebie wodę, że cząsteczki brudu, tłuszczu i zanieczyszczenia olejowe są "wypychane" na jej powierzchnię. Jest to więc efekt odwrotny do działania stosowanych obecnie pokryć fluorowęglowych, które odpychają wodę, tworząc na powierzchni lakieru charakterystyczne krople.

Zalety nowego pokrycia są ogromne: nadwozie samochodu jest o 80% odporniejsze na zabrudzenie, i o 20% na działanie kwasów. Auto będzie wymagało mniej pracy przy myciu i czyszczeniu, i - co najważniejsze - nie będzie potrzebny do jego mycia szampon ani wosk. Nowy lakier nie wykazuje pogorszenia swoich własności z upływem czasu i, jak wszystkie produkty Mitsubishi Motors, został tak zaprojektowany, aby przetrwał lata. Obecnie inżynierowie Mitsubishi Motors kończą prace, mające na celu wdrożenie wynalazku do produkcji i już w końcu lata pierwsze samochody pokryte nowym lakierem ceramicznym pojawią się na rynku japońskim.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas