Pijany uszkodził dwa auta i chciał przekupić policjantów

Do 10 lat więzienia grozi 25-letniemu kierowcy, który w Turku (woj. wielkopolskie) mając 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, uderzył autem w dwa zaparkowane samochody, a interweniującym policjantom oferował 100 zł łapówki – podała w czwartek policja.

Oficer prasowy policji w Turku asp. sztab. Mateusz Latuszewski poinformował, że w poniedziałek po godz. 22 patrolujący ulice miasta funkcjonariusze zauważyli na pl. Wojska Polskiego samochód marki Smart z rozbitym przodem.

"Okazało się, że chwilę wcześniej kierujący autem uszkodził dwa zaparkowane samochody" - zaznaczył Latuszewski. Badanie alkomatem wykazało, że 25-letni kierowca miał ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. "Podczas czynności wykonywanych przez policjantów nietrzeźwy kierowca za wszelką cenę chciał uniknąć konsekwencji za swoje czyny i oferował policjantom 100 zł, aby ci zapomnieli o całej sprawie i puścili go na wolność" - dodał.

25-letni mieszkaniec powiatu tureckiego został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia korzyści majątkowej w celu nakłonienia funkcjonariuszy do odstąpienia od wykonania czynności służbowych.

Reklama

Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju. 25-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy