Pijany policjant Grupy SPEED skasował nieoznakowane BMW. Miał 2 promile
Pijany policjant drogówki staranował latarnię nieoznakowanym BMW należącym do gorzowskiej Grupy SPEED. Mężczyna miał ponad 2 promile. Policjant został zawieszony w czynnościach służbowych i wktórce zostanie wydalony ze służby.
Działania policyjnej Grupy SPEED sieją postrach wśród niezdyscyplinowanych kierowców. Widowiskowe zatrzymania, będące zasługą komórki powołanej specjalnie do walki z piratami drogowymi, często trafiają na czołówki serwisów informacyjnych. O tej sprawie policjanci woleliby jednak jak najszybciej zapomnieć. W Gorzowie Wielkopolskim doszło bowiem do nietypowego zdarzenia rzucającego cień na budowany latami wizerunek formacji. W niedzielę, 10 kwietnia, pijany funkcjonariusz drogówki rozbił na latarni nieoznakowane BMW... Mężczyzna miał ponad 2 promile.
Szybko okazało się, że pojazdem, który staranował jedną z miejskich latarni, jest nieoznakowane BMW należące do gorzowskiej Grupy Speed, za którego kierownicą siedział policjant lokalnej drogówki. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Ze wstępnych informacji wynika, że w momencie zdarzenia prowadzący nieoznakowane BMW policjant nie był na służbie.
Przypominamy, że mianem Grupy SPEED określa się specjalne "komórki" policji drogowej, których głównym celem jest walka z piratami drogowymi lekceważącymi ograniczenia prędkości. Pierwsza taka komórka powstała w 2018 roku w Warszawie. Trafili do niej specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze, którzy wyposażeni zostali w najnowocześniejszy sprzęt - w tym w nieoznakowane radiowozy. Ich działania szybko przyniosły spektakularne efekty.
Model wypracowany w Komendzie Stołecznej trafił też do innych jednostek. Od 19 lipca 2019 roku własną Grupą SPEED do walki z piratami drogowymi pochwalić się może każda komenda wojewódzka policji w kraju.
***
Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc