Pijany jechał kradzionym rowerem po drodze ekspresowej

Policjanci ze Świebodzina (Lubuskie) zatrzymali 34-latka, który jechał na rowerze drogą ekspresową S3. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy, a jednoślad kradziony – poinformował w piątek Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.

"Jazda rowerem po trasie szybkiego ruchu jest bardzo niebezpieczna, w związku z tym zakazana. 34-latek nie zwracał jednak na to uwagi. Za popełnione wykroczenia, bo rower nie był wiele wart, mężczyźnie grozi teraz 5 tys. zł grzywny" - powiedział Ruciński.

W czwartek (20 maja br.), po godzinie 15 do dyżurnego świebodzińskiej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie od kierowców, poruszających się trasą S3 na odcinku Świebodzin - Sulechów. Zaniepokoił ich widok rowerzysty jadącego po drodze szybkiego ruchu, nie do końca panującego nad jednośladem.

Skierowany na miejsce patrol drogówki szybko dotarł na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy - miał 0,6 promila alkoholu w organizmie, a sam rower - nie pierwszej już młodości - ukradł tego samego dnia. Teraz za swoje czyny odpowie przed świebodzińskim sądem. Rower jeszcze tego samego dnia wrócił do właściciela. 

Reklama

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy