Oszuści działali na stłuczkę. Wyłudzili tak ponad 2 mln zł
CBŚP rozbiło grupę przestępczą zajmującą się wymuszaniem odszkodowań. Zakrojona akcja policji doprowadziła do postawienia zarzutów kilkunastu osobom. Miały one wyłudzać odszkodowania od towarzystw ubezpieczeniowych, powodując straty na miliony złotych.

- Funkcjonariusze CBŚP i prokuratura podlaska rozbili grupę przestępczą wymuszającą odszkodowania, przedstawiając zarzuty 16 osobom.
- Przestępcy posługiwali się sfałszowaną dokumentacją oraz organizowali fikcyjne kolizje, czego efektem były wysokie straty dla ubezpieczycieli.
- Zabezpieczono majątek podejrzanych o wartości niemal 3 mln zł, a poszkodowane firmy straciły co najmniej 2 mln zł.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Olsztyna, współpracując z Podlaskim Wydziałem Zamiejscowym Prokuratury Krajowej w Białymstoku, prowadzą śledztwo w sprawie działalności zorganizowanej grupy przestępczej. Poinformowano właśnie o przełomowym momencie w sprawie. Prokuratura postawiła zarzuty kilkunastu osobom, które uczestniczyły w nielegalnym procederze, a część z nich została zatrzymana.
Grupa przestępcza wyłudzała odszkodowania. Mieli wypracowany mechanizm
Z ustaleń śledczych wynika, że działalność grupy miała polegać na oszukiwaniu różnych towarzystw ubezpieczeniowych w celu wyłudzenia odszkodowań. Grupa działała w latach 2013 - 2015, głównie na terenie województwa mazowieckiego, ale również w innych częściach kraju.
Ujawniono przy tej okazji wypracowany mechanizm działania przestępców i opisano, jak dochodziło do wyłudzeń. Członkowie grupy celowo doprowadzali do kolizji drogowych, wykorzystując do tego wcześniej podstawione samochody, po czym uruchamiali procedury odszkodowawcze w towarzystwach ubezpieczeniowych. Śledczy twierdzą, że w ten sposób zorganizowali co najmniej 60 fikcyjnych zdarzeń komunikacyjnych.
Przestępczy proceder sięgał głębiej. Fikcyjne kolizje to tylko początek
Grupa opracowała także inne metody działania, które miały uwiarygodnić zachodzące zdarzenia drogowe w oczach towarzystw ubezpieczeniowych. Celowe stłuczki za pomocą podstawionych aut były zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Przestępczy proceder obejmował także inne działania, które w świetle polskiego prawa są nielegalne.

Członkowie grupy przestępczej zajmowali się także tworzeniem fałszywej dokumentacji, potwierdzającej wydatki poniesione w związku z kolizjami. W tym celu wykorzystywali jedną z kontrolowanych przez siebie firm, aby wystawiać faktury VAT na części samochodowe. Zdaniem śledczych, jest to jeden z przykładów poświadczania nieprawdy w dokumentach.
Ponadto fałszowali oni umowy na wynajem pojazdów zastępczych, co miało dodatkowo zwiększyć wartość roszczeń. Wszystko to w efekcie doprowadzało do wypłaty znacznych kwot odszkodowań na rzecz członków grupy.
Zatrzymania, zarzuty i milionowe straty. Skala procederu jest porażająca
Jak poinformowało CBŚP, w ramach szeroko zakrojonej akcji funkcjonariuszy, zarzuty przedstawiono 16 podejrzanym z czego 12 osób zostało zatrzymanych. W toku śledztwa zabezpieczono majątek należący do oskarżonych o łącznej wartości prawie 3 mln zł.
Podlaska prokuratura zarzuca im działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzanie odszkodowania w związku z posługiwaniem się sfałszowanymi dokumentami.
Według szacunków, zorganizowana działalność przestępcza na terenie województwa mazowieckiego, mogła doprowadzić do znacznych strat finansowych w wielu towarzystwach ubezpieczeniowych. Firmy poszkodowane w tym procederze straciły nie mniej niż 2 mln złotych. Na ten moment, nie wiadomo, jakie konkretnie konsekwencje mogą grozić oskarżonym.