Opel w Gliwicach produkuje mniej. Program dobrowolnych odejść

Ponad 165,2 tys. samochodów wyprodukowała w ub. roku gliwicka fabryka Opla, to 18 proc. mniej niż w rekordowym dla zakładu 2016 r., kiedy w Gliwicach powstało ponad 201,2 tys. aut. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że wielkość produkcji to efekt zapotrzebowania rynku.

article cover
Informacja prasowa (moto)

"Ubiegłoroczna wielkość produkcji była niższa w porównaniu do roku poprzedniego, należy jednak pamiętać, że rok 2016 był rekordowym w historii zakładu. Na spadek produkcji wpłynął w dużym stopniu Brexit, jako że rynek brytyjski jest jednym z najważniejszych dla opla astry" - powiedział  dyrektor generalny Opel Manufacturing Poland Andrzej Korpak.

Aby dostosować poziom produkcji do aktualnego popytu na rynku, w styczniu fabryka uruchomiła program dobrowolnych odejść, adresowany do 190 pracowników. Nabór do programu został już zakończony - z proponowanych świadczeń zdecydowała się skorzystać oczekiwana przez pracodawcę liczba osób. Od 5 lutego produkcja samochodów w gliwickim zakładzie Opel Manufacturing Poland będzie prowadzona w systemie dwuzmianowym.

Z przedstawionych  danych spółki wynika, że po rekordowym w historii firmy roku 2016, w ubiegłym roku produkcja gliwickiej fabryki wróciła do "typowego" dla zakładu poziomu zbliżonego do 2015 r. - z linii produkcyjnych zakładu zjechało wówczas niespełna 169,5 tys. aut, podczas gdy w 2017 r. - ponad 165,2 tys.

Informacja prasowa (moto)

Przedstawiciele fabryki nie podają prognoz produkcyjnych na 2018 r., wskazując, iż wielkość produkcji będzie efektem zapotrzebowania rynku, głównie na opla astrę, który jest najważniejszym wytwarzanym w Gliwicach modelem. Główne rynki eksportowe polskiej fabryki to Niemcy i Wielka Brytania; właśnie sytuacja na rynku brytyjskim może zaważyć na tegorocznej wielkości produkcji, podobnie jak było to w roku 2017.

Informacja prasowa (moto)

W związku ze zmniejszeniem produkcji, w lutym gliwicki zakład rozpocznie pracę na dwie zmiany. Spółka tłumaczy, że zmiany organizacyjne są konieczne, aby dostosować poziom produkcji do popytu na rynku, a w efekcie utrzymać wysoki poziom wydajności i konkurencyjności polskiego zakładu. Aby uniknąć zwolnień, przygotowano program dobrowolnych odejść, do którego w styczniu - zgodnie z oczekiwaniami dyrekcji fabryki - przystąpiło 190 pracowników.

Według informacji związkowców z gliwickiego zakładu, mimo zmniejszającej się produkcji, spółka wywiązuje się z podpisanego w grudniu 2016 r. wieloletniego porozumienia płacowego na lata 2017-2020, gwarantującego pracownikom coroczny wzrost wynagrodzeń. Jak podała działająca w zakładzie Solidarność, w 2017 r. wynagrodzenia załogi wzrosły o 4,2 proc., każdy pracownik otrzymał również tysiąc zł jednorazowej nagrody. Podwyżki będą również w tym i kolejnych latach.

Głównym modelem gliwickiej fabryki jest opel astra piątej generacji.
Informacja prasowa (moto)

"Tegoroczna podwyżka ma charakter kwotowy i jest równa dla wszystkich zatrudnionych oprócz kadry zarządzającej, której wynagrodzenia są ustalane indywidualnie. Takie rozwiązanie było postulowane przez pracowników podczas negocjacji wieloletniego porozumienia płacowego" - wyjaśnił, cytowany w informacji śląsko-dąbrowskiej Solidarności, przewodniczący "S" w Opel Manufacturing Poland Gliwice Mariusz Król.

"Od 1 stycznia 2019 r. stawki wynagrodzeń zasadniczych i premii regulaminowej wzrosną o 4,5 proc. Dodatkowo wraz z wynagrodzeniem za marzec wypłacony zostanie jednorazowy bonus w wysokości 1000 zł, płatny w równej wysokości dla każdego pracownika. Podwyżki na takich samych zasadach pracownicy dostaną również w 2020 r." - poinformował przewodniczący, według którego w ciągu czterech lat obowiązywania porozumienia średnie wynagrodzenia pracowników wzrosną w sumie o ok. 1 tys. zł.

Opel Manufacturing Poland w Gliwicach to część europejskiej spółki Opel, która w ub. roku została przejęta od amerykańskiego General Motors przez francuską grupę PSA, właściciela marek Citroen i Peugeot. W listopadzie ub. roku nowy właściciel przedstawił plan dla Opla, zakładający utrzymanie wszystkich europejskich zakładów tej firmy. "Plan opracowano z jasnym zamiarem utrzymania wszystkich zakładów oraz uniknięcia wymuszonej redukcji zatrudnienia w Europie. Niezbędna i zrównoważona redukcja kosztów pracy będzie realizowana z wykorzystaniem przemyślanych metod, takich jak innowacyjne koncepcje czasu pracy, programy dobrowolnych odejść z firmy oraz wcześniejsze emerytury" - napisano wówczas w komunikacie,

Zaprezentowany plan nie zawierał informacji odnoszących się do sytuacji poszczególnych fabryk Opla, jak te w Gliwicach i Tychach. Związkowcy z gliwickiej fabryki akcentowali wcześniej, że zależy im na utrzymaniu wszystkich obowiązujących w koncernie Opla porozumień społecznych - także lokalnych. Zwracano również uwagę na konieczność zapewnienia pewnych, stabilnych i bezpiecznych miejsc pracy. Solidarność z gliwickiej fabryki oczekiwała utrzymania zatrudnienia w zakładzie, przestrzegania obowiązujących układów - w tym płacowego, a także realizacji planów produkcyjnych i rozwojowych, m.in. ulokowania w Gliwicach produkcji kolejnej generacji modelu astra, a w przyszłości uruchomienia wytwarzania elektrycznego ampera-e.

W Polsce Opel ma trzy zakłady: fabrykę samochodów osobowych w Gliwicach, zakład produkcji silników w Tychach (według wcześniejszych informacji, prowadzono tam przygotowania do wdrożenia produkcji nowego silnika) oraz zlokalizowane w Tychach Centrum Usług Wspólnych. Głównym modelem gliwickiej fabryki jest opel astra piątej generacji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas