Olej napędowy drożeje. A to dopiero początek!

W ciągu najbliższych kilkunastu dni czeka nas wyraźny wzrost cen oleju napędowego. To kontynuacja podwyżek zapoczątkowanych w mijającym tygodniu.

 Tak wynika z prognoz opublikowanych w piątek przez e-pertrol i BM Reflex. 

"Najmniejsze zmiany notowaliśmy w przypadku paliw premium, co oznacza tyle, że ich ceny na większości stacji udaje się utrzymać na poziomie 5,99 zł/l lub poniżej. Najbardziej, bo średnio o 10 gr/l zdrożał olej napędowy. Średnie ceny paliw kształtują się obecnie na poziome odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 - 5,80 zł/l (+2 gr/l), bezołowiowej 98 - 5,99 zł/l (+1 gr/l), dla oleju napędowego - 5,64 zł/l (+10 gr/l) i autogazu - 2,85 zł/l (+3 gr/l)" - napisano w piątkowym raporcie BM Reflex.

Reklama

Na wyraźny wzrost cen oleju napędowego w mijającym tygodniu wskazano także w raporcie e-petrol.pl.

"Cenniki hurtowe polskich rafinerii są szczególnie wyraźnie wyższe dla oleju napędowego. Metr sześc. tego paliwa kosztuje dzisiaj średnio 4522 zł, a więc o blisko 100 zł więcej niż w ostatni weekend. W przypadku oleju opałowego ruch w górę także jest bardzo wyraźny - od ostatniej soboty paliwo to podrożało o ponad 76 zł do poziomu 3116 zł/m sześc." - stwierdzono w piątkowym raporcie e-petrol.pl.

"W przypadku benzyn zmiana jest znacznie mniejsza. Pb95 sprzedawana jest średnio po 4471,6 zł/m sześc, czyli zaledwie o niecałe 2 zł drożej niż w sobotę. Aktualna średnia cena benzyny Pb98 to 4777,6 zł za metr sześc., czyli o blisko 8 zł ponad cennikiem z ostatniego weekendu" - dodał portal.

W zgodnej opinii analityków obu ośrodków w najbliższych dniach można się spodziewać dalszego wzrostu cen. Jak wskazano w raporcie BM Reflex, utrzymuje się nadwyżka popytu nad podażą przy braku kolejnych restrykcji ograniczających mobilność ludności, nadal nie w pełni zostało przywrócone wydobycie w Zatoce Meksykańskiej, a kraje OPEC oraz pozostali producenci ropy nie są skłonni do zwiększania produkcji poza ustalony limit.

"W perspektywie najbliższych kilkunastu dni czeka nas prawdopodobnie dalszy, nawet dość znaczny wzrost cen oleju napędowego, a tym samym zmniejszenie różnicy między ceną benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego na stacjach. Już dzisiaj ceny hurtowe oleju napędowego są wyższe od hurtowej ceny benzyny 95. Można powiedzieć, że taka sytuacja nie jest nowa i już kilkakrotnie mieliśmy okresy, kiedy ceny diesla na stacjach były równe cenom benzyny lub nawet przekraczały jej poziom" - wskazano w raporcie BM Reflex.

Dodano w nim, że potencjał do wzrostu cen benzyny jest znacznie mniejszy niż w przypadku oleju napędowego. Także analitycy e-petrol uważają, że w najbliższych dniach można się spodziewać wyraźnego wzrostu cen ON.

"W okresie między 27 września i 3 października spodziewamy się, że benzyna 95-oktanowa ulokuje się w przedziale cenowym 5,76-5,87 zł/l. Bez zmian natomiast powinny trwać w rejonie 6 zł za litr ceny 98-oktanowej benzyny bezołowiowej. W przypadku diesla zmiana w górę będzie zdecydowanie bardziej odczuwalna - tutaj dla średniej ceny prognoza wynosi obecnie 5,61-5,72 zł/l. Również w przypadku cen autogazu scenariusz zwyżkowy będzie mocno prawdopodobny - przewidujemy ceny na poziomie 2,82-2,90 zł/l" - napisano w raporcie e-petrol. 

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy