Od początku września odblaski obowiązkowe!
Odblaski będą obowiązkowe. Wchodzące w życie już w ostatni dzień sierpnia przepisy nakazują pieszym nosić elementy odblaskowe, kiedy po zmroku poruszają się poza terenem zabudowanym.
Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji podkreśla, że nowy obowiązek ma poprawić bezpieczeństwo pieszych. Jesienią właśnie oni są częstymi ofiarami wypadków. Jak zaznacza policjant, dzięki odblaskom piesi są widoczni z odległości nawet dwustu metrów i kierowcy mogą ich bezpiecznie ominąć.
Pytani o odblaski warszawiacy kojarzą je głównie z rowerzystami i dziećmi. Wielu jednak podkreśla, że nie widzi przeszkód, żeby nosić odblaski także podczas spacerów poza miastem. Najwięcej o odblaskach wiedzą ludzie młodzi, ale i oni teraz używają odblasków jako wyposażenia rowerów, tylko niektórzy przyznają, że zwracają uwagę na ubranie, które ma wszyte odblaskowe elementy.
Marek Konkolewski uspokaja, że w pierwszych dniach obowiązywania przepisów policja nie będzie nakładać mandatów, ale pouczać i doradzać. "Nie chcę straszyć mandatami karnymi" - mówi policjant i dodaje, że przede wszystkim chodzi o upowszechnienie noszenia odblasków i przez to poprawę bezpieczeństwa.
W sklepach i na stacjach benzynowych najczęściej spotykane są żółte kamizelki. W niektórych sklepach można znaleźć wiele akcesoriów z użyciem elementów odblaskowych, które można przyczepić do odzieży, popularne są samozaciskowe opaski, które można nałożyć na dowolne ubranie, na rękę czy nogę. Ich cena waha się od kilku do kilkunastu złotych.
Policyjne statystyki
Każdego roku na polskich drogach giną setki osób. Wiele ofiar to osoby poruszające się po zmierzchu wzdłuż nieoświetlonych dróg. W ubiegłym roku w samej Warszawie doszło do 1204 wypadków drogowych, w których zginęło 21 pieszych, a 140 zostało rannych. Najczęstszą przyczyną wypadków z winy kierującego było nieprawidłowe przejeżdżanie przejścia dla pieszych (247). W 17 wypadkach kierujący nie udzielił pierwszeństwa pieszemu. Natomiast najczęstszą przyczyną wypadków z winy pieszego było nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym pojazdem (52) oraz przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym (45).
Nowe zapisy
Aby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych na drogach, prowadzono liczne kampanie mające na celu zachęcić użytkowników do noszenia elementów odblaskowych. Dotychczasowe zapisy ustawy Prawo o ruchu drogowym nakładały taki obowiązek jedynie na osoby poniżej 15. roku życia.
Teraz ustawodawca rozszerzył ten zapis na wszystkich, którzy będą poruszać się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Wyjątek dotyczy tylko pieszego, który będzie mógł poruszać się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym bez elementów odblaskowych jeżeli będzie poruszał się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku oraz w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Jestem widoczny, jestem bezpieczny
Warto pamiętać, że pieszy na drodze nie ma takiej ochrony, jaką ma kierujący czy pasażer samochodu. Nie chronią go pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy kurtyny. Dlatego tak ważna staje się jego widoczność na drodze. Jak wynika z analiz, po zmroku, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Zakładając, że minimalna droga zatrzymania samochodu jadącego z prędkością 50 km/godz. to około 30 metrów, a przy prędkości 90 km/godz. - 90 metrów, kierujący nie ma praktycznie czasu na reakcję.
Natomiast osoba piesza, mająca na sobieelementy odblaskowe staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów! Kierujący pojazdem zyskuje w ten sposób czas na wykonanie dowolnego manewru: może zwolnić, wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Niewielki koszt, ogromny zysk
W uzasadnieniu do projektu nowelizacji Prawa o ruchu drogowym podkreślano, że koszty wyposażenia w elementy odblaskowe są znikome, natomiast koszty leczenia ofiar wypadków, nie licząc strat materialnych są zdecydowanie wyższe i trudne do oszacowania. Przepis ten nie powoduje obciążenia dla budżetu państwa czy jednostek samorządu terytorialnego, może natomiast ocalić życie wielu użytkownikom dróg.