Od ciężarówki odpadło koło, ale kierowca jechał dalej. Wpadł pod Warszawą

Karol Biela

Oprac.: Karol Biela

Policjanci zatrzymali na drodze krajowej nr 7 ciężarówkę przewożącą ładunek bez jednego z kół na ostatniej osi. Kierowca dostał mandat a funkcjonariusze z Piaseczna dodatkowo zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.

W trakcie transportu 10 ton desek od ciężarowego Volvo odpadło jedno z kół. Pomimo tego kierowca kontynuował jazdę
W trakcie transportu 10 ton desek od ciężarowego Volvo odpadło jedno z kół. Pomimo tego kierowca kontynuował jazdęPolicjaInformacja prasowa (moto)

Pełniący służbę na krajowej "siódemce" policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego piaseczyńskiej komendy zauważyli jadącą od strony Tarczyna w Kierunku Warszawy ciężarówkę, która poruszała się bez prawego koła na osi wleczonej.

Po zatrzymaniu "solówki" kierowca Volvo tłumaczył, że koło odpadło w trakcie jazdy i przejechał już kilka kilometrów w poszukiwaniu warsztatu.

Prowadzącemu ciężarówkę najwidoczniej nie przeszkadzało, że pojazd, na którym przewoził 10 ton desek, wyraźnie był przechylony na prawą stronę, co zagrażało bezpieczeństwu innych użytkowników drogi.

Pomimo tego, że od "solówki" odpadło prawe koło na osi wleczonej, kierowca kontynuował jazdę po DK 7 PolicjaInformacja prasowa (moto)

Ostatecznie funkcjonariusze "drogówki" ukarali 30-latka mandatem w wysokości 500 złotych oraz wydali zakaz dalszej jazdy takim niekompletnym pojazdem. Do tego zatrzymano dowód rejestracyjny Volvo.

***

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas