Nowy Fiat 600 zdemaskowany pod galerią w Żorach. Przypadek? Nie sądzę
Nowy Fiat 600 to bardzo ciekawy przypadek. Najnowszy crossover koncernu Stellantis jeszcze nie doczekał się oficjalnej premiery, a mimo to już wszyscy wiedzą, jak wygląda. Obejrzeć go z bliska mieli szansę nawet mieszkańcy Żor w województwie śląskim, bowiem któryś z pracowników fabryki był na tyle odważny, że przyjechał prototypem na zakupy.
Kiedy zbliża się rynkowy debiut nowego modelu, producenci zaostrzają środki bezpieczeństwa, aby nic nie “wyciekło" do sieci przed czasem. To zrozumiałe, bo po co mieliby psuć wszystkim niespodziankę. Historia pokazuje jednak, że utrzymanie wszystkiego w tajemnicy bywa trudne - zwłaszcza, gdy przy projektowaniu, budowie i logistyce pracują tysiące osób.
Koncernowi Stellantis najwidoczniej nie zależy na ukrywaniu nowego Fiata 600 za prześcieradłami i kamuflażem. Ktoś wyraził właśnie zgodę na to, żeby przedprodukcyjny egzemplarz na stalówkach, z tablicami przyklejonymi do karoserii taśmą naprawczą, odwiedził centrum handlowe w Żorach. Gratulujemy zgromadzonym - oni jako jedni z pierwszych w Polsce mieli okazję zobaczyć nowego crossovera w miejskim anturażu.
Fakt, że takie nowości krążą po województwie śląskim, nikogo nie powinien dziwić. W Tychach koncern Stellantis ma przecież ogromny zakład, w którym powstają Fiaty 500, Lancie, Abarthy, a od niedawna także Jeep Avenger - w elektrycznej i spalinowej odmianie. Produkowany jest tam także nowy Fiat 600, a już niedługo składana tam będzie również zupełna nowość Alfy Romeo - będzie to SUV segmentu B.
***
