Nowe auta mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Chodzi o zapach

Amerykańscy i chińscy naukowcy przeprowadzili badanie, z którego wynika, że zapach nowego samochodu może przyczyniać się do zachorowania na raka.

Z badań naukowców wynika, że zapach nowego samochodu może zwiększać ryzyko zachorowania na raka.
Z badań naukowców wynika, że zapach nowego samochodu może zwiększać ryzyko zachorowania na raka.123RF/PICSEL

Naukowcy: zapach nowego samochodu może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka

Wielu z nas uwielbia zapach nowego samochodu. Kojarzy on nam się np. z pieniędzmi, które wydaliśmy na zakup auta, jakimś nowym okresem w naszym życiu itd.

Jak się okazuje, zapach ten powinien nasuwać nam również skojarzenia ze zdrowiem. Nowe badanie, które zostało opublikowane w czasopiśmie Cell Reports Physical wskazuje, że zapach nowych aut może zwiększać ryzyko zachorowania na raka.

Badanie przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Harvarda oraz Pekińskiego Instytutu Technologicznego, a obiektem, na którym prowadzono eksperyment, był średniej wielkości SUV z układem hybrydowym typu plug-in, który miał zostać wyprodukowany najdalej miesiąc przed eksperymentem. Samochód stał "pod chmurką" przez 12 dni (okres ten obejmował zarówno dni słoneczne, jak i pochmurne oraz deszczowe). Za pomocą czujników naukowcy badali poziomy 20 "najpopularniejszych" zanieczyszczeń. Głównymi punktami zainteresowania były deska rozdzielcza, siedzenia, dywaniki, podsufitka oraz panele drzwi.

Naukowcy zbadali zapach nowych samochodów. Normy zanieczyszczeń przekroczone

Jak się okazało, poziom niebezpiecznych dla zdrowia substancji znacząco przekraczał normy zanieczyszczenia powietrza przyjęte przez chiński rząd. Związki przyczyniające się do zachorowania na raka - formaldehyd i aldehyd octowy - przekroczyły normy o kolejno 35 proc. i 61 proc. Z kolei poziom benzenu został określony jako niebezpieczny dla podróżnych udających się w dłuższą trasę. Oczywiście stężenie związków było zależne od temperatury panującej wewnątrz auta - wzrastało kiedy w aucie robiło się cieplej.

Badanie skomentował Olivier Jones, profesor chemii na Królewskim Instytucie Technologii w Melbourne w Australii. Jak stwierdził w rozmowie z The Telegraph, samo badanie nie dotyczyło skutków zdrowotnych obcowania z chemikaliami. Zwrócił też uwagę, że "dawka czyni truciznę" i sam fakt istnienia czegoś nie stanowi jeszcze zagrożenia. Podkreślił jednak, że zapach nowego auta może stanowić zagrożenie, ponieważ, jak wiadomo z innych badań, powodować on może takie dolegliwości jak zawroty głowy czy wymioty. Jego zdaniem, patrząc na tę kwestię pod kątem zdrowia "najlepszy zapach nowego samochodu to prawdopodobnie brak zapachu".

***

Zmiany w punktach karnych, najmocniejsze w historii BMW. Moto flesz odc. 86
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas