Nowe audi 80?
Wydawać by się mogło, że czasy ulepionych naprędce sedanów odeszły do lamusa. Żadne z tego typu aut - począwszy od fiata sieny a na renault talii kończąc, nie mogło pochwalić się należytą prezencją, ich największą zaletą, oprócz potężnych rozmiarów bagażnika, była cena.
Okazuje się jednak, że to, co w Europie traktowane jest jako szczyt bezguścia, na innych rynkach - chociażby w Chinach - uznawane jest za szczyt elegancji. Z tego właśnie względu - głównie z myślą o rynku chińskim i amerykańskim - Audi zdecydowało się rozszerzyć paletę modelu A3 o wersję sedan!
Zgodę na opracowanie takiego pojazdu wydał sam Rupert Stadler - szef Audi. Samochód pojawić ma się na rynku już za dwa lata i dołączyć do nowych: trzydrzwiowego hatchbacka, pięciodrzwiowego sportbacka i kabrioletu.
Pojazd zbudowany zostanie w oparciu o nową platformę Volkswagena - MQB, która ma być łatwiejsza i tańsza w produkcji niż używana obecnie płyta PQ35. Nadwozie sedana mierzyć będzie 4,51 m długości, czyli odrobinę mniej, niż w przypadku volkswagena jetty.
Paleta jednostek napędowych zawierać się będzie najprawdopodobniej w przedziale pojemności od 1,4 (TSI) do 2,5 l (znanego z najmocniejszych wersji S3). Ofertę diesli rozpoczynać ma motor 1,6 TDI.
Poza Chinami i USA samochód ma być również dostępny w Europie, gdzie - przynajmniej wg inżynierów z Ingolstadt - kontynuować ma chlubną tradycję modelu 80.
Model oznaczony symbolem 80 produkowany był w latach 1972-1995. W tym czasie powstały aż cztery generacje auta. Ostatnie z nich - B3 i B4 - mimo wieku i potężnych przebiegów wciąż dość często spotkać można na polskich drogach. W 1995 roku model 80 zastąpiony został przez audi A4.
Przedstawiciele Audi twierdzą, że nowe auto ma być "duchowym następcą modelu 80". Nie wiadomo jednak, czy chodzi o powrót do legendarnej trwałości, czy do polityki cenowej. Wypada przypomnieć, że do audi 80 przylgnęła niegdyś łatka "volkswagena w cenie mercedesa"...
Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.