Nie zatrzymała się przed pasami. Czy powinna stracić prawo jazdy?

Policjanci kaliskiej drogówki, jadąc nieoznakowanym radiowozem Al. Wojska Polskiego, zatrzymali pojazd, aby przepuścić pieszą, przechodzącą przez jezdnię. Jadący lewym pasem kierowca Fiata Punto, ominął radiowóz i wjechał na przejście, na którym znajdowała się już piesza. Kobieta musiała się na chwilę zatrzymać, by nie wejść w Punto.

Policjanci zatrzymali Fiata Punto. Okazało się, że jego kierowcą była 25-letnia mieszkanka Przygodzic, która posiada uprawnienia od czterech lat.

Zgodnie z przepisami, w momencie gdy jeden pojazd zatrzymuje się przed przejściem, aby przepuścić pieszych, samochód jadący obok również musi to zrobić. Przejście, na którym doszło do opisanego zdarzenia, jest oznakowane pasami oraz znakami drogowymi po obu stronach jezdni.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującej, uzasadniając to tym, że w rażący sposób naruszyła obowiązujące przepisy oraz stworzyła realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Za popełnione wykroczenia mieszkanka Przygodzic odpowie teraz przed sądem, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz nałożyć karę grzywny nawet do 5 tysięcy złotych. Oczywiście sąd może również oddać prawo jazdy i ukarać kierującą grzywną przewidzianą taryfikatorem za takie wykroczenie grzywną w wysokości 500 zł oraz 10 pkt karnymi.

Poniżej prezentujemy film ze zdarzenia. A jeszcze niżej oryginalny komunikat policyjny, który czyta się, jak dobry kryminał...

"Jadący lewym pasem kierowca Fiata Punto, ominął radiowóz i wjechał na przejście, na którym znajdowała się już piesza. Osoba, która przechodziła przez przejście omal nie została staranowana przez rozpędzone auto. Tylko dzięki czujności i błyskawicznej reakcji pieszej nie doszło do tragedii. Pirat drogowy nie zatrzymał swojego samochodu, tylko oddalił się z miejsca zdarzenia. Jednak już po krótkiej chwili został zatrzymany przez policjantów kaliskiej drogówki."