Naokoło Baia Mare

Poniedziałkowy etap Central Europe Rally miał liczyć 292 km z czego 152 km to odcinki specjalne składające się z dwukrotnego przejazdu 76 kilometrowej pętli.

Trasa górskiego odcinka, początkowo szeroka, stopniowo się zwężała przechodząc w bardzo ciasne i kręte partie. Podczas porannego przejazdu była raczej podmokła i błotnista, gdzieniegdzie leżał nawet śnieg. Po południu zmieniła się jednak radykalnie na suchą i bardzo wyboistą. Droga została również na tyle zniszczona, że organizator zdecydował się na skrócenie odcinka specjalnego jedynie do trzydziestu sześciu kilometrów.

Reklama

Drugi etap Dakar Series przyniósł zmiany na pozycjach liderów w klasyfikacji samochodów osobowych. Pierwszy przejazd pętli niedaleko Baia Mare w Rumunii wygrał Stephane Peterhansel (Mitsubishi) przed Dieterem Deppingiem (VW). Odcinki wymagały bardzo dużej koncentracji od kierowców a mała pomyłka mogła być bardzo kosztowna.

Luc Alphand (Mitsubishi) który przez pomyłkę wyłączył sobie pompę paliwa unieruchamiając na chwilę auto dojechał jako trzeci . Tuż za nimi dotarły dwa BMW X-raidu Nassera Al Attiyaha i Guerlain Chicherita. Różnice czasowe pomiędzy zawodnikami były niewielkie, pierwszego i dziesiątego kierowcę dzieliły niespełna 4 minuty.

Giniel de Villiers (VW) miał kłopoty z wycieraczkami co kosztowało go ponad 5 minut straty. Miłą niespodziankę sprawiła załoga Góreckich dojeżdżając na 29 miejscu.

Po zakończeniu pierwszej pętli zawodnicy przyjeżdżali do parku serwisowego usytuowanego w centrum Baia Mare. Czekając na start do drugiego odcinka serwisy mogły zmienić ustawienia zawieszeń a piloci wprowadzić odpowiednie poprawki w opisie trasy.

Z zadania tego najlepiej wywiązał się Nasser Al Attiyah i jego bardzo doświadczona pilotka Tina Thorner wygrywając drugi przejazd. Dieter Depping ponownie był drugi a wczorajszy lider rajdu Carlos Sainz trzeci.

W klasyfikacji po dwóch etapach na czoło wysunął się Stephane Peterhansel z dwudziestoma dwoma sekundami przewagi nad Carlosem Sainzem.

W kategorii ciężarówek Hans Stacey utrzymał ogólne prowadzenie z pokaźną dwunasto minutową przewagą choć 2-gi przejazd wygrał niespodziewanie Peter Van Delm w MAN-ie. Imponująco jadący wczoraj Ales Loprais w Tatrze przebił oponę pod koniec pierwszego przejazdu i tracąc trzydzieści minut spadł na dalszą pozycję.

Baran/Grigorjew/Szwagrzyk zajęli czternaste i dwudzieste drugie miejsce co przesunęło ich na siedemnastą pozycję w klasyfikacji łącznej.

Dzisiejszy etap składa się ponownie z dwóch przejazdów pętli koło Baia Mare jechanych w odwrotną stronę i dojazdu do miasta Debreczyn na Węgrzech. Tomasz Ważyński (Baia Mare)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przejazd | odcinki | etap
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy