Na podwójnym gazie prosto w latarnię

Do bardzo groźnego wypadku doszło w Krakowie w nocy z soboty na niedzielę. Jego przypadkowymi świadkami byli strażnicy miejscy.

BMW uderzyło bokiem w słup / Fot: Straż miejska
BMW uderzyło bokiem w słup / Fot: Straż miejskaInformacja prasowa (moto)

Strażnicy, przejeżdżając ul. Pilotów w Krakowie, zauważyli jak pojazd marki BMW wjeżdża z impetem na chodnik i uderza w uliczną latarnię.

Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i podbiegli do auta. W rozbitym bmw siedziały trzy osoby. Ponieważ kierowca miał uraz głowy, a pasażer uskarżał się na ból ręki, udzielili im pierwszej pomocy. Wezwali także pogotowie ratunkowe, policję oraz straż pożarną.

Kierowca został zabrany do szpitala. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.

To podobnego wypadku, ale bardziej tragicznego doszło kilka lat temu również w Krakowie, na ul. Bora-Komorowskiego. Kierowca BMW serii 7 na prostej drodze stracił panowanie na samochodem i z impetem uderzył w słup. W tamtym wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie osoby, a kolejna w ciężkim stanie została zabrana do szpitala.

Wypadek BMW w Krakowie

W koszmarnym wypadku BMW na ulicy Bora Komorowskiego w Krakowie śmierć poniosły dwie osoby, jedna w stanie ciężkim przetransportowana została do szpitala.

INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas