Mogli ukraść nawet 170 samochodów!

​Grupę złodziei kradnących m.in. kampery robili wielkopolscy policjanci. Dziewięciu podejrzanych w tym szefowie gangu zostali tymczasowo aresztowani. Policja podała, że podejrzani mogli ukraść nawet 170 aut.

Jak poinformował we wtorek rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, do zatrzymań członków grupy doszło kilka dni temu.

"Na terenie kilku województw policjanci zatrzymali 11 osób podejrzanych o kradzieże samochodów. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które założyły grupę przestępczą i nią kierowały. Podejrzani ukradli co najmniej 100 aut, w tym kilkanaście bardzo drogich kamperów. Wartość niektórych z nich wynosiła ponad 250 tys. zł. Kampery były legalizowane i trafiły na rynek Polski. Samochody były głównie kradzione na terenie Niemiec, Austrii, Czech" - wskazał Borowiak.

Jak tłumaczył, wielkopolscy policjanci zdobyli informacje o złodziejach kradnących samochody za granicą Polski już w 2017 roku. Wśród nich - jak podał Borowiak - byli multirecydywiści, karani i notowani w rejestrach sądowych oraz policyjnych. Podkreślił, że ze względu na rozmiar sprawy i międzynarodowy charakter w śledztwo włączyli się policjanci z KWP w Poznaniu oraz Prokuratura Krajowa w Poznaniu.

"W toku prowadzonych czynności policjanci, którzy rozpracowywali grupę ustalili, że członkowie gangu wywodzili się z kilku województw. Były to osoby z Dolnego Śląska, Wielkopolski, z województwa lubelskiego, kujawsko pomorskiego i zachodniopomorskiego. Na czele grupy stali dwaj mężczyźni z powiatu zgorzeleckiego. Pozostali zajmowali się kradzieżami samochodów i ich transportem do paserów. Współpracował z nimi także fałszerz, który przygotowywał tabliczki znamionowe pomocne do legalizacji" - wskazał Borowiak.

"Na podstawie materiałów dowodowych, w uzgodnieniu z prokuratorem Prokuratury Krajowej zaplanowano realizację sprawy. W jednym czasie 130 policjantów tworzących 34 zespoły wkroczyło do wytypowanych mieszkań i obiektów. Podczas przeszukań zabezpieczyli 28 samochodów, motocykl, skuter wodny i gotówkę, sprzęt do kradzieży pojazdów" - dodał.

Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowania nią, kradzieży samochodów i paserstwa. Sąd na wniosek Policji i Prokuratury aresztował dziewięciu podejrzanych.

Borowiak podkreślił, że sprawa ma charakter rozwojowy.(

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy