Mniej pomocy drogowej w Chrzanowie
Tylko trzy firmy pomocy drogowej mogą sprzątać i zabierać auta po wypadkach i karambolach na terenie starostwa w Chrzanowie w Małopolsce - taką zaskakującą decyzję wydał tamtejszy starosta.
-
Wkrótce okaże się, że możemy tankować na z góry wyznaczonych stacjach, bądź jeździć o określonych porach
- mówią najbardziej zbulwersowani kierowcy.
-
To skandal, a gdzie tu wolny rynek i konkurencja
- wtórują im właściciele zakładów pomocy drogowej, których starosta nie wybrał.
Urząd odpowiada, że bałagan, a wręcz wojna na drogach doprowadziły do takiego absurdu, że trzeba było coś zrobić.