Miejskie trio Toyoty – Aygo X, Yaris i Yaris Cross. Który najlepiej do ciebie pasuje?
Niewielkie, acz praktyczne, łatwe w manewrowaniu i parkowaniu oraz oszczędne – takie powinno być wzorowe auto miejskie. Niestety coraz więcej producentów decyduje się na wycofywanie z takich modeli, a przecież nasze miasta wcale nie stały się mniej zatłoczone. Na szczęście z miejskich aut nie rezygnuje Toyota, która ma w swojej ofercie nie jeden, ale trzy takie modele. Sprawdźmy, do kogo kierowane są Aygo X, Yaris oraz Yaris Cross i jak zdecydować, które auto najlepiej pasuje do naszych potrzeb.
Samochody segmentu A kojarzymy zwykle z autami, które są niewielkie, mają mało porywającą prezencję i bywają do bólu proste oraz słabo wyposażone. Głównym ich odbiorcą był klient, którego wymagania nie wykraczały poza maksymalny pragmatyzm - samochód ma jeździć, a wszystko inne było dla niego kwestią nieistotną.
Czasy się jednak zmieniają, a auta miejskie kupujemy nie z przymusu (bo nie stać nas na większe), ale z wyboru. Potrzebujemy czegoś łatwego w manewrowaniu i parkowaniu, ale nie znaczy to, że chcemy przy tym rezygnować z nowoczesnych udogodnień oraz atrakcyjnej prezencji.
Zmieniające się trendy doskonale wychwyciła Toyota podczas projektowania obecnej generacji modelu Aygo, który otrzymał dopisek "X". Podkreśla on, że auto ewoluowało do miana miejskiego crossovera. Mierząc 370 cm długości, pozostało mistrzem parkowania i manewrowania, ale jego nadwozie jest teraz wyraźnie napompowane, nadkola mają plastikowe osłony, zaś felgi rozmiar przynajmniej 17 cali. Aygo X prezentuje się więc muskularnie i naprawdę atrakcyjnie (szczególnie z dwukolorowym nadwoziem), ale nie straciło na swojej zwinności w mieście.
Toyota zrywa też ze stereotypem, że auto miejskie jest zwykle ubogo wyposażone. Aygo X już w najtańszej wersji oferuje między innymi klimatyzację oraz system multimedialny z kolorowym, dotykowym ekranem, ale największe wrażenie robi pakiet systemów bezpieczeństwa. Zawiera między innymi układ ostrzegający przed kolizją, asystenta pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych, a nawet adaptacyjny tempomat. Tylu elementów bezpieczeństwa czynnego nie znajdziemy w standardzie aut plasowanych nawet kilka segmentów wyżej.
Rewolucji Toyota nie wprowadziła natomiast pod maską Aygo X. Jak na auto miejskie przystało, napędzane jest niedużym, wolnossącym silnikiem o mocy 72 KM. Zapewnia on zadowalającą dynamikę, a jego prosta konstrukcja gwarantuje bezproblemową eksploatację, szczególnie w warunkach miejskich, gdzie skomplikowane w budowie jednostki nie czują się najlepiej. Zapewnia przy tym bardzo niskie spalanie - średnio jest to od 4,7 l/100 km.
To idealne auto dla kierowców, którzy zwykle jeżdżą sami lub z jednym pasażerem, chociaż pięciodrzwiowe nadwozie oraz bagażnik o pojemności 231 l, gwarantują znacznie większą praktyczność i uniwersalność w razie potrzeby. Ceny Aygo X rozpoczynają się od 68 900 zł.
Osoby szukające auta trochę większego, a jednocześnie bardziej klasycznego, powinny zainteresować się Toyotą Yaris. To tradycyjny hatchback segmentu B, który mierząc 394 cm długości, oferuje wyraźnie przestronniejsze wnętrze od Aygo X, ale pozostaje łatwy w manewrowaniu i parkowaniu.
Mówiąc o Yarisie "klasyczny" i "tradycyjny", bynajmniej nie mamy na myśli, że jest to auto nudne. Wręcz przeciwnie - masywny wlot powietrza w przednim zderzaku czy też zadziornie narysowane światła, nadają mu dużo wyrazistości. Jego stylistykę można dodatkowo podkręcić, decydując się na dwukolorowe nadwozie, duże alufelgi (nawet 18 cali) oraz diodowe reflektory, wyostrzające "spojrzenie" Yarisa.
Podobnie jak w przypadku Aygo X, możemy liczyć na bogate wyposażenie już w bazowej odmianie, obejmujące także długą listę systemów wsparcia kierowcy. Yaris idzie jednak krok dalej, jeśli chodzi o dostępne w nim opcje. Nie przesadzimy, mówiąc, że znajdziemy tu elementy, które jeszcze niedawno spotykane były głównie w samochodach z segmentu premium. Przykłady? Dostępne jest nie tylko ogrzewanie foteli, ale także kierownicy, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna ma system oczyszczania i nawilżania powietrza Nanoe-X (wywodzący się z limuzyn Lexusa), a kierowca może mieć do dyspozycji nie tylko cyfrowe wskaźniki oraz multimedia z dużym ekranem o rozdzielczości HD, ale także wyświetlacz head-up. Dodajmy, że nie korzysta on z plastikowej szybki wystającej z podszybia - projekcja rzucana jest bezpośrednio na przednią szybę, a obraz jest kolorowy i na tyle duży, żeby przekazywać kierowcy kilka informacji naraz.
Toyota Yaris dostępna jest z 1,5-litrowym silnikiem o mocy 125 KM, łączonym ze skrzynią manualną lub automatyczną. Wyróżnia się zarówno dobrą dynamiką (sprint do 100 km/h w 9 sekund), jak i bardzo niskim spalaniem (średnio 5,2 l/100 km).
Średnie zużycie paliwa 116-konnego układu hybrydowego wynosi 3,8 l/100 km, a w warunkach miejskich Yaris Hybrid może jeździć w trybie elektrycznym nawet przez 80 proc. czasu jazdy.
Ceny Toyoty Yaris zaczynają się od 78 900 zł, natomiast odmianę hybrydową kupimy za 92 900 zł.
Nie jest tajemnicą, że bez względu na rozmiar i przeznaczenie samochodu, największym zainteresowaniem cieszą się obecnie SUV-y i crossovery. Dlatego też w ofercie Toyoty znajdziemy również Yarisa Cross. Auto mocno spokrewnione z klasycznym Yarisem, ale wyraźnie od niego większe i mające swój własny, niepowtarzalny styl.
Miejski SUV Toyoty mierzy 418 cm długości, a jego bagażnik oferuje pojemność 397 l, jeśli wybierzemy napęd na przednie koła. Jest więc dość duży jak na samochód segmentu B, ale dzięki temu oraz dzięki podwyższonemu do 160 cm nadwoziu, oferuje on przestronność na poziomie kompaktowego hatchbacka. Stanowi więc świetną propozycję dla osób, potrzebujących auta do miasta, ale jednocześnie praktycznego, którym wygodnie może podróżować cała rodzina.
Uniwersalność Toyoty Yaris Cross przejawia się także w innych aspektach. Występuje ona z tymi samymi napędami, co klasyczny Yaris, a decydując się na hybrydę, możemy liczyć na średnie spalanie na poziomie zaledwie 4,4 l/100 km. Największym wyróżnikiem jest jednak odmiana z napędem na wszystkie koła AWD-i, za który odpowiada dodatkowy silnik elektryczny, umieszczony przy tylnej osi. Rozwiązanie takie jest o wiele mniej skomplikowane, niż tradycyjny napęd 4x4, dzięki czemu Toyota mogła go zastosować nawet w miejskim SUV-ie. Czyni to z Yarisa Cross jedynego przedstawiciela segmentu B z napędem na wszystkie koła, co w połączeniu z prześwitem wynoszącym 17 cm sprawia, że jest on propozycją tym bardziej unikalną.
Model ten jest więc wymarzoną propozycją także dla osób, które mieszkają za miastem i mają stromy podjazd do domu lub drogę niezbyt często odśnieżaną przez służby. Yaris Cross doskonale sprawdzi się w takich warunkach, podobnie jak podczas wycieczek polnymi drogami. Może więc z powodzeniem pełnić rolę głównego środka transportu w rodzinie, podczas codziennych dojazdów do pracy i szkoły, a także weekendowych wycieczek.
Ceny Toyoty Yaris Cross rozpoczynają się od 92 900 zł, natomiast za hybrydę zapłacimy przynajmniej 105 900 zł.