Majówkowy poradnik kierowcy. Fotoradary, płatne autostrady, niebezpieczne drogi
Nadchodzi długi weekend majowy, a Polacy tradycyjnie wykorzystają dodatkowe dni wolne, by wyruszyć w Polskę i odpocząć. Na drogach można jednak spodziewać się wzmożonego ruchu oraz korków. Jak szybko i bezpiecznie dotrzeć do celu i jakich dróg unikać? Sprawdźmy.

W skrócie
- Polacy planują wykorzystać długi weekend majowy na podróże po kraju, jednak muszą się liczyć ze wzmożonym ruchem drogowym i korkami.
- Planowanie podróży musi uwzględniać nie tylko wyższe natężenie ruchu, ale również możliwe utrudnienia drogowe, takie jak remonty i nowe fotoradary.
- Maj jest najbardziej wypadkowym miesiącem w roku, dlatego szczególna ostrożność na drodze jest niezbędna.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Przed nami długi weekend majowy. Planując podróż musimy się jednak liczyć z korkami, większą liczbą patroli, a także wypadków.
W drodze na wypoczynek nieprzygotowanych kierowców mogą zaskoczyć także trwające remonty, objazdy, nowe fotoradary oraz podwyżki na autostradach.
O czym warto wiedzieć wybierając się autem na majówkę? Raport drogowy, jak co roku, przygotował Telematics Technologies, dostawca nawigacji NaviExpert.
Jak wyglądała majówka 2024?
Na początek sprawdźmy, jak wyglądała ubiegłoroczna majówka. Według danych od dostawcy nawigacji, największy ruch na drogach w ubiegłoroczny weekend majowy panował 1 maja (środa) w godz. 9.30 - 13.00 oraz 5 maja (niedziela) w godz. 12.00 -16.30.
5 maja też odnotowano największy udział tras pow. 300 km - kiedy to większość kierowców wracała z długiego weekendu. W dniach 26.04-5.05.2024 ponad 16 proc. użytkowników nawigacji przejechało 500 km i więcej, a przeciętny użytkownik pokonywał dziennie 110 km.
Średnio podczas całej majówki użytkownicy nawigacji pokonali 314 km i spędzili w aucie 4,8h. Porównując dane ze środy 1 maja ze zwykłą kwietniową środą 24.04, udział autostrad i dróg ekspresowych w całym ruchu samochodowym wzrósł z 28 do 41 proc.
Uwaga. Maj to najbardziej wypadkowy miesiąc w roku
Z najnowszego raportu policji dowiadujemy się, że do największej liczby wypadków w ubiegłym roku doszło właśnie w maju - 2 166 zdarzeń, co stanowi 10,1% ogółu wypadków. W ich wyniku zginęło 177 osób, a rannych zostało 2 458.
W ścisłej czołówce znalazły się również lipiec (10%), czerwiec i sierpień (po 9,7%). Najczęściej do wypadków dochodziło na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych (79,5%). Udział wypadków na drogach krajowych to 19,2%. Niezmiennie też, do największej liczby wypadków dochodzi w piątki (16,1%) w ciągu dnia, w godzinach 15:00-17:00, w obszarze zabudowanym (70,3% ogółu), na prostych odcinkach drogi, przy dobrych warunkach atmosferycznych.
- To szczególnie niepokojące w kontekście zbliżającego się długiego weekendu. Nieważne, czy zaczynamy wolne w piątek, czy już w środę – gdy w myślach jesteśmy już na wypoczynku, łatwiej o błąd za kierownicą. Towarzyszy nam rozluźnienie, spada czujność. Do tego na drogach pojawi się więcej aut niż zwykle, także prowadzonych przez mniej doświadczonych kierowców. Warto zachować szczególną ostrożność
Niechlubne statystyki policji znajdują też odzwierciedlenie w ubiegłorocznych danych pochodzących od użytkowników NaviExperta, według których we wtorek - 30.04 i środę - 1 maja liczba wypadków wzrosła odpowiednio aż o 87 i 42 procent, względem zwykłych kwietniowych odpowiedników tych dni. Najgorzej jednak prezentuje się 5 maja (niedziela), kiedy to zgłoszono aż 3 razy (!) więcej wypadków niż w zwykłą niedzielę kwietniową. Najwięcej zgłoszeń o wypadkach podczas ubiegłorocznej majówki, czyli od 26 kwietnia do 5 maja 2024, dostawca odnotował na mazowieckich odcinkach S8, krajowej „siódemce” oraz drodze ekspresowej S2. Pierwszą piątkę wypadkowych odcinków zamyka łódzka autostrada A1 oraz małopolska A4.

Majówka 2025. Remonty i nowe inwestycje
Remonty i objazdy mogą niemile zaskoczyć kierowców w trasie i skutecznie wydłużyć dojazd do majowej destynacji lub powrót do domu. Spośród tych bardziej uciążliwych można wymienić:
- A1 pomiędzy węzłami Kopytkowo i Warlubie wraz z zamknięciem węzła Kopytkowo. Ruch odbywa się jedną nitką i występują odczuwalne ograniczenia prędkości. Utrudniony dostęp na DW231 dla podróżujących na północ. Zakończenie prac na tym odcinku zaplanowane na drugą połowę maja.
- A1 Pelplin i Kopytkowo. Ruch jedną nitką. Częściowo zamknięty węzeł Pelplin oraz MOP Olsze w kierunku Łodzi. Ograniczenia prędkości. Prace mają potrwać do końca maja.
- A2 między węzłami Poznań Krzesiny i Poznań Wschód, częściowe przełożenie ruchu.
- A4 od węzła Murckowska do węzła Chrzanów, liczne utrudnienia, remonty nawierzchni, zwężenia, miejscami ruch skierowany na jedną jezdnię.
- S1 węzeł Mysłowice Kosztowy, ruch skierowany na jedną jezdnię, zamknięte łącznice węzła.
- S1 Bielsko-Biała budowa drogi, remont na węźle.
- S6/S7 i węzeł Gdańsk Południe - duża przebudowa z utrudnieniami w ruchu.
- S7 Zakroczym-Płońsk, przebudowa do standardów drogi ekspresowej. Liczne zwężenia i ograniczenie prędkości, koniec prac zaplanowany w sierpniu.
- S86 Sosnowiec - Katowice, przebudowa wiaduktów w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino nad jezdnią S86.
- S19 Rzeszów - Sokołów Małopolski, rozbudowa drogi do dwóch jezdni.
- Gdańsk - zamknięty most Siennicki dla samochodów. Otwarcie latem 2027.
- Gdańsk - przebudowa estakady w ciągu ul. Elbląskiej. Zmiana organizacji ruchu wraz z zamknięciem części węzła.
- DW527 - wlot do Olsztyna. Prace zaplanowane na kilka najbliższych lat.
- DK45 Krapkowice zerwana konstrukcja mostu (po powodzi).
- DK91 Częstochowa - Koziegłowy, przebudowa drogi, ruch skierowany na jedną jezdnię
Z kolei wśród nowych inwestycji, z których kierowcy mogą korzystać od tego roku warto wspomnieć o: DW212 i zachodnim obejściu Chojnic, DW689 i obwodnicy Hołody, DK22 i obwodnicy Strzelec Krajeńskich czy DK75 - łącznik Brzeski oraz DK94 i obwodnicy Brzeska. 25 kwietnia otwarto obwodnicę Zawiercia i Poręby w ciągu drogi krajowej nr 78.

Nowe fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości
Podczas majówkowych podróży poza wzmożoną aktywnością drogówki, warto pamiętać o nowych urządzeniach monitorujących kierowców, czuwających nad przepisową jazdą. I tak, od początku roku baza CANARD-u powiększyła się w sumie o dziesięć urządzeń rejestrujących.
Mowa o pięciu odcinkowych pomiarach prędkości: Konin Wschód - MOP Kuny (A2), Petrykozy - Dobroń (S14), Matygi - Gołąb (DW801), Nowa Dęba (DK9) i Borcz - Babi Dół (DK20), trzech kamerach na światłach: we Wrocławiu - ul. Na Ostatnim Groszu/Bystrzycka, Rudzie Śląskiej - ul. Kokota/1 Maja i miejscowości Chełmce w ciągu drogi krajowej nr 62, a także dwóch fotoradarach: w Łodzi na ul. Dąbrowskiego oraz w Prudniku (DK41). Lokalizacje wszystkich odcinkowych pomiarów prędkości i kamer na światłach, stan na 25.04.2025.
Płatne i coraz droższe autostrady
11 marca zmieniły się stawki za przejazd płatnym odcinkiem A2 pomiędzy Nowym Tomyślem i Koninem. Nowy cennik na każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków wygląda następująco: 36 zł dla kierowców samochodów osobowych, 18 zł dla motocyklistów i 60 zł dla kierowców samochodów kategorii drugiej.
Z kolei na początku kwietnia wzrosły koszty przejazdu 60-kilometrowym, koncesyjnym odcinkiem A4 Katowice - Kraków. Nowy cennik wygląda następująco: 34 zł dla samochodów osobowych (+2 zł), 60 zł dla pojazdów kategorii 2 i 3 (+2 zł) i 104 zł dla pojazdów kategorii 4 i 5 (+6 zł). Dla motocykli cena pozostała bez zmian i wynosi 16 zł.
