LPG lepsze niż diesel? Zaskakujące wyniki badań!
Już po raz dziewiąty Inspekcja Handlowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadziła ogólnopolską kontrolę jakości oferowanych na stacjach paliw.
Niestety, jej wyniki nie napawają optymizmem. W stosunku do roku 2011 liczba wykrytych nieprawidłowości wzrosła aż o jedną czwartą. Największe powody do obaw mają właściciele aut z silnikami wysokoprężnymi.
"Chrzczą" na potęgę!
Weryfikacji poddano nie tylko stacje benzynowe, ale też producentów paliw i hurtownie. Łącznie - w minionym roku - przebadano aż 1336 próbek paliw ciekłych (w tym 561 próbek benzyn i 776 próbek oleju napędowego). Jak wynika z raportu UOKiK, aż 8,75 proc z nich nie spełniało obowiązujących norm!
W trakcie kontroli stacji paliw, wybranych losowo przez UOKiK, nieprawidłowości stwierdzono w 4,14. proc. próbek. W przypadku stacji, które wytypowane zostały do kontroli na podstawie skarg kierowców lub informacji od policji, aż 11,57 proc. próbek nie spełniało obowiązujących norm!
W tych województwach lepiej uważać
W których województwach kierowcy szczególnie narażeni są na zatankowanie "chrzczonego" paliwa?
W przypadku stacji wybranych do kontroli losowo najgorzej było w województwach: lubuskim (15,79 proc. próbek nie spełniających norm), warmińsko-mazurskim (11,11 proc.) i opolskim (7,14 proc.).
Na stacjach wytypowanych do kontroli na podstawie skarg kierowców wyniki były jeszcze gorsze. Norm jakościowych nie spełniało aż 21,43 proc. próbek z województwa łódzkiego, 16,95 proc. z województwa dolnośląskiego i 16,18 proc. z województwa śląskiego. Niewiele lepiej było też w województwie lubuskim (15 proc.), opolskim (13,64 proc.), podlaskim (12,50 proc.) czy małopolskim (11,67 proc.).
Zarówno w przypadku stacji wybranych do kontroli na drodze losowania, jak i w tych, w których kontrolę przeprowadzono po skargach kierowców, zdecydowaną większość "chrzczonego" paliwa stanowił olej napędowy.
Masz auto na LPG?
Powody do radości mają właściwie tylko właściciele samochodów napędzanych gazem płynnym LPG. Jakość tego paliwa uległa w ostatnich latach zdecydowanej poprawie.
Przedstawiciele Inspekcji Handlowej przebadali w 2012 roku 475 próbek tego paliwa. Jedynie pięć z nich nie spełniało obowiązujących norm, co stanowi zaledwie 1,05 proc.
Co ważne, wynik oscylujący w okolicach 1 proc. dotyczył zarówno stacji wybranych do kontroli losowo, jak i tych, na które skarżyli się kierowcy. W przypadku stacji wytypowanych w drodze losowania norm nie spełniało 1,03 proc. skontrolowanych próbek. Na stacjach skontrolowanych na wniosek policji lub w wyniku skarg kierowców norm nie spełniało 1,67 proc. próbek.
Do 31 grudnia 2012 roku, w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami w zakresie jakości paliw ciekłych w trakcie kontroli prowadzonych w 2012 roku, skierowano do prokuratur 83 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Do tej pory wszczęto dochodzenia w 53 przypadkach.