Loeb i Hirvonen pomogą Robertowi Kubicy
Robert Kubica (Citroen DS3 RRC) i Michał Kościuszko (Mini WRC) są na liście zgłoszeń do Rajdu Portugalii, czwartej rundy mistrzostw świata, który zostanie rozegrany od 12 do 14 kwietnia.
Start awizuje 71 załóg, w tym 13 w samochodach WRC.
Kubica w Portugalii zadebiutuje w rajdowych mistrzostwach świata. Czeka go trudne zadanie, tym bardziej, że pierwsza impreza będzie w większości rozegrana na nawierzchniach szutrowych, które nie są domeną byłego kierowcy Formuły 1.
W ustawieniu samochodu na szuter Polakowi - jak zapewnia szef zespołu Citroen Sport Yves Matton - pomogą dziewięciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb i Fin Mikko Hirvonen, aktualnie trzeci w klasyfikacji generalnej MŚ.
"Robert po pierwszych, testowych przejazdach na szutrze będzie miał dużo pytań. Seb i Mikko postarają się na nie odpowiedzieć, choć być może nie uda się na wszystkie. Ale nam wszystkim z Citroena bardzo zależy na dobrym wyniku Roberta, chcemy mu pomóc" - stwierdził Matton.
Michał Kościuszko - jak zapewniają przedstawiciele firmy Prodrive - ma mieć w swoim samochodzie nowy, o większej mocy silnik. Poprzednia jednostka napędowa we wszystkich dotychczas rozegranych rundach mistrzostw świata sprawiała bardzo poważne problemy.
Trasa Rajdu Portugalii ma w sumie 1630 km, w tym 386 km podzielonych na 15 odcinków specjalnych. Najdłuższy z nich, przejeżdżany dwa razy w niedzielę 14 kwietnia Almodovar ma 52,3 km długości.
Bazę rajdu stanowi Estadio Algarve. Na czwartek, 11 kwietnia, zaplanowano odcinek kwalifikacyjny Vale do Judeu, a wieczorem nastąpi honorowy start z Marina de Vilamoura. W piątek kierowcy pojadą m.in. do Lizbony, gdzie mają w programie 3,2 km superoes na Placa de Imperio pod klasztorem Hieronimitów.
Na mecie w niedzielę pierwsza załoga spodziewana jest o godzinie 15.40. Po trzech rundach liderem MŚ jest Francuz Sebastien Ogier jeżdżący debiutującym w mistrzostwach VW Polo WRC - 74 pkt, drugi jest Loeb (Citroen DS3 WRC) - 43 pkt, który w Portugalii nie startuje.