Leszek Kuzaj: Kubica miał ogromnego pecha

Jeden z najbardziej doświadczonych polskich kierowców rajdowych Leszek Kuzaj wierzy, że Robert Kubica szybko wróci do zdrowia i nadal będzie mógł startować w wyścigach. Jedyny Polak w Formule 1 w niedzielę uległ wypadkowi podczas rajdu we Włoszech.

- Robert miał ogromnego pecha, gdyż bariera ograniczająca drogę po uderzeniu w nią samochodu, wbiła się do wnętrza auta i trafiła kierowcę. Mam nadzieję, że lekarze uratują rękę Kubicy i będzie nadal mógł startować - powiedział Kuzaj, który Skodą Fabią S2000 startował w rajdowych mistrzostwach Polski w 2010 roku i wywalczył piąte miejsce.

Jeszcze w przeddzień startu we Włoszech Kuzaj telefonicznie udzielał Kubicy rad dotyczących jazdy Skodą S2000, którą kierowca F1 startował po raz pierwszy w karierze. We wcześniejszych rajdach jeździł wyłącznie samochodami Renault Clio z napędem na przednią oś, podczas gdy Fabia S2000 to auto czteronapędowe.

Reklama

- Kubica krótko trenował Skodą, ale dla tak doświadczonego jak on kierowcy, kilkanaście przejechanych kilometrów nowym samochodem, pozwala go poznać. Dzisiaj trudno stwierdzić, co było przyczyna wypadku. Najważniejsze jest to, aby Robert jak najszybciej wrócił do zdrowia - dodał Kuzaj.

Kubica w niedzielę rano miał poważny wypadek na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora. Doznał wielomiejscowych złamań prawej nogi i ręki. Polaka przetransportowano helikopterem do szpitala w Pietra Ligure, gdzie przeszedł operację.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy