Legendarny producent "gwiazdy" bankrutem. To koniec po 230 latach

Krzysztof Pochłód

Aktualizacja

Dostawca emblematów w kształcie gwiazdy dla Mercedesa, Gerhardi Kunststofftechnik GmbH, złożył w ubiegłym roku wniosek o upadłość, a teraz przechodzi do kolejnego etapu postępowania. Firma, która przetrwała na rynku 230 lat przygotowuje się do zwolnień grupowych.

Dostawca legendarnej gwiazdy dla Mercedesa ma poważne kłopoty. Po 230 latach firma złożyła wniosek o upadłość.
Dostawca legendarnej gwiazdy dla Mercedesa ma poważne kłopoty. Po 230 latach firma złożyła wniosek o upadłość.Paweł RygasINTERIA.PL

Związana z Mercedesem firma Gerhardi Kunststofftechnik GmbH powstała w 1796 roku. Początkowo specjalizowała się w produkcji precyzyjnych elementów metalowych, w tym klamer z mosiądzu i miedzi.

Z biegiem lat przedsiębiorstwo weszło do sektora motoryzacyjnego, dostarczając m.in. kultowe emblematy oraz inne elementy wykończeniowe dla marki Mercedes-Benz. Przez lata była jednym z największych producentów ocynkowanych części z tworzyw sztucznych dla przemysłu motoryzacyjnego.

Gerhardi złożyło wniosek o upadłość. Firma bankrutem

W listopadzie 2024 roku, zarząd firmy Gerhardi złożył wniosek o upadłość. Niestety, podobnie jak cała branża motoryzacyjna, firma nie uchroniła się przed negatywnymi skutkami obecnej sytuacji gospodarczej, która poważnie wpłynęła na jej stabilność finansową.

Spółka ma zakłady w niemieckich miastach: Ludenscheid, Altena i Ibbenburen, a także w amerykańskim Montgomery. Ogromna spółka zatrudniała w sumie około 1,5 tys. osób, ale przez ostatnie tygodnie duża część załogi musiała pożegnać się z dotychczasową pracą.

Producent "gwiazdy" dla Mercedesa zwalnia. 137 osób na bruk

W styczniu zwolniono 100 pracowników w największej fabryce w niemieckim Ibbenburen. Niektórym osobom udało się znaleźć zatrudnienie w spółce transferowej IG Metall, natomiast kilku pracowników złożyło roszczenie o niesłuszne zwolnienie. Natomiast w siedzibie głównej w Ludenscheid zwolniono ostatnio 37 pracowników.

To część planu upadłościowego zapowiadanego wcześniej przez syndyka. Zarządca masy upadłościowej, Jan-Philipp Hoos z kancelarii prawnej White & Case, przekazywał kilka miesięcy temu mediom, że aby umożliwić spółce kontynuowanie działalności po otwarciu postępowania upadłościowego, konieczne będą wstępne "działania kadrowe".

Co dalej z producentem "gwiazdy"? Jest plan

Przedstawiciele pozostającej w upadłości spółki Gerhardi liczą na nadejście konkretnych ofert zakupu. Ma to nastąpić już na początku marca. Zarządca masy upadłościowej, Jan-Philipp Hoos, w rozmowie z niemieckim RADIO RST zapewnił, że sytuacja jest „na dobrej drodze ku sprzedaży”. Niemieckie źródło poinformowało, że zainteresowanych jest kilku inwestorów, którzy aktualnie zapoznają się z dokumentami finansowymi i analizują sytuację firmy.

Cała uwaga syndyka masy upadłościowej jest obecnie skupiona na negocjacjach z potencjalnymi inwestorami. Wiadomo już, że termin składania ofert upływa w pierwszym tygodniu marca. W rozmowie z mediami Hoos podkreślił, że zarówno pracownicy jak i klienci firmy (m.in. Mercedes i Grupa Volkswagen) mocno wspierają działania dążące do uratowania firmy.

Do czasu znalezienia nowego inwestora, spółce musi wystarczyć pomoc w ramach wypłat z funduszu upadłościowego – pensje i wynagrodzenia pracowników są zabezpieczone, a działalność gospodarcza jest kontynuowana.