Łada nie jest już rosyjskim producentem samochodów

Rzecznik Renault potwierdził, że transakcja, której warunki ustalono jeszcze w 2012 roku, została zakończona. W jej wyniku w ciągu 2 lat Renault-Nissan przejął pakiet kontrolny 67,1 proc. akcji rosyjskiego holdingu Rostec, w którego posiadaniu jest 74,5 proc. udziałów w AvtoVAZ. Całość kosztów, jaką Francuzi i Japończycy musieli ponieść, by przejąć rosyjskiego giganta, pozostaje tajemnicą. Przypominamy, że w 2008 roku, za pakiet 25 proc. udziałów w AvtoVAZ Renault, posiadające wówczas 43,4 proc. akcji Nissana, zapłaciło równy miliard dolarów.

Nowi właściciele AvtoVAZ, do którego należy największy rosyjski producent pojazdów - Łada - nie mają ostatnio powodów do radości. W początku czerwca zarząd fabryki w Togliatti poinformował, że w związku z drastycznym spadkiem popytu na nowe Łady na bruk trafić może nawet 13 tysięcy pracowników rosyjskiej fabryki. Obecnie zakłady w Togliatti zatrudniają niemal 66 tys.(!) osób. Pod koniec bieżącego roku poziom zatrudnienia wynosić ma około 53 tys. osób.

Przypominamy, że na koniec kwietnia całkowita sprzedaż aut spod znaku Łady zamknęła się liczbą 128 633 samochodów. W zestawieniu z analogicznym okresem ubiegłego roku oznacza to spadek popytu aż o 15 proc.  Marka z Togliatti zamknęła miniony rok stratą w wysokości 196 mln dolarów i 19-procentowym spadkiem sprzedaży. W tym miejscu wypada przypomnieć, że rok 2012 zamknięto zyskiem wynoszącym 211 mln dolarów.

Z pogarszającą się koniunkturą poradzić ma sobie nowy zarząd AvtoVAZ z pierwszym pochodzącym spoza Rosji prezesem firmy - Szwedem Bo Anderssonem - na czele. Mimo ogromnego spadku sprzedaży Łada pozostaje numerem 1 na lokalnym rynku. Obecnie około 17 proc. wszystkich sprzedawanych w Rosji nowych pojazdów to Łady. Zarząd AutoVAZ chce, by do 2020 roku firma kontrolowała już 1/5 lokalnego rynku.

Lekarstwem na malejący popyt mają być nowe wersje popularnych pojazdów. Ponieważ rosyjscy nabywcy coraz wyraźniej zwracają się w stronę SUV-ów, Łada zaprezentowała ostatnio uterenowione wersje modeli Largus i Kalina. Obydwa otrzymały zwiększony prześwit, plastikowe osłony nadkoli i progów oraz przydomek Cross. Rynkową "nowością" jest też - produkowana od 1977 roku - Niva w wersji Urban. Oprócz nowej osłony chłodnicy samochód przyciągać ma klientów oferowaną w standardzie klimatyzacją. Jednym z pomysłów na ożywienie sprzedaży jest również wprowadzenie na rynek nowego SUV-a bazującego na rozwiązaniach technicznych Dacii Duster.

PR