Kuriozalna sytuacja na przejeździe. W roli głównej dwóch kierowców ciężarówek

Dużą niefrasobliwością wykazali się kierowcy dwóch samochodów ciężarowych, którzy zignorowali czerwone migające światło na przejeździe kolejowym, przez co uszkodzili rogatki. Druga taka sytuacja miała miejsce zaledwie godzinę po pierwszej.

Na jednym z przejazdów kolejowych kierowca ciężarówki wyłamał opuszczającą się półzaporę. Jego kolega po fachu zrobił to samo niecałą godzinę później.
Na jednym z przejazdów kolejowych kierowca ciężarówki wyłamał opuszczającą się półzaporę. Jego kolega po fachu zrobił to samo niecałą godzinę później.PoliceHungary/ You Tube/ zrzut ekranu 

Do tej nietypowej sytuacji doszło na jednym z węgierskich przejazdów kolejowych, a wszystko zarejestrowała kamera monitoringu. Na nagraniu widzimy opadające półzapory oraz świecące się czerwone światła, co świadczy o tym, że zbliża się pociąg. W takiej sytuacji kierowca powinien zatrzymać się przed przejazdem.

Dwóch kierowców wyłamało rogatki. W ciągu godziny

Kierowca nadjeżdżającej ciężarówki ma jednak chyba inne zdanie na ten temat i przejeżdża przez tory. Zahacza przy tym naczepą pojazdu o jedną z barier i wyłamuje ją. Była godzina 13:35.

Niecałą godzinę później mamy powtórkę sytuacji. Możemy zauważyć, że na miejscu są już pracownicy kolei, którzy rozpoczęli usuwanie szkód wyrządzonych przez przejeżdżającego wcześniej kierowcę ciężarówki. Jak się okazuje, chwilę później mieli już dwa razy więcej pracy.

Podobnie, jak w sytuacji sprzed godziny, świecą się czerwone światła, a jedyna już działająca półzapora opada. Nadjeżdżający kierowca nie zważa jednak na przepisy oraz swoje bezpieczeństwo i przejeżdża przez tory. Podobnie, jak jego kolega po fachu, wyłamuje przy tym barierę.

Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane przez węgierską policję. Jak poinformowały służby, przeciwko kierowcom wszczęto postępowanie karne.

Mandat na przejeździe kolejowym. Jakie kary w Polsce?

W tej sytuacji warto przypomnieć, jakie kary obowiązują polskich kierowców za różnego rodzaju wykroczenia w obrębie torów kolejowych. Z mandatem w wysokości 2 tys. złotych kierowca musi liczyć się w momencie, gdy:

  • złamie zakaz wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, albo za inne urządzenie nadające te sygnały
  • złamie zakaz wjazdu na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy
  • złamie zakaz objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone.

Warto też pamiętać, że w przypadku gdy kierowca kolejny raz w przeciągu dwóch lat popełni jedno z tych wykroczeń, zostanie ukarany w warunkach recydywy, to znaczy dwa razy wyższym mandatem. W tym wypadku będzie to kwota 4 tys. złotych.

Dodatkowo za każde z powyższych wykroczeń kierowcy zostanie przepisane 15 punktów karnych.

***

Moto Flesz 78: Parlament Europejski zdecydował o przyszłości aut spalinowych
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas