Ktoś podszywa się pod Orlen. Jest ostrzeżenie KNF

Maciej Olesiuk

Maciej Olesiuk

Aktualizacja

Oszuści starają się opracowywać kolejne sposoby na to, by zdobyć pieniądze nieostrożnych użytkowników internetu. Wykorzystują np. ich rozkojarzenie lub też starają się uwiarygodnić swoje działania poprzez wykorzystanie wizerunku znanych firm lub państwowych instytucji. Teraz rządowa jednostka ostrzega przez przypadkami oszustw „na Orlen”.

Błyskawiczny zysk po kliknięciu w reklamę Orlenu? KNF ostrzega: to oszustwo.
Błyskawiczny zysk po kliknięciu w reklamę Orlenu? KNF ostrzega: to oszustwo.Maciej OlesiukINTERIA.PL

Cyfryzacja z pewnością znacząco ułatwia życie. Wiele spraw, szczególnie tych urzędowych, jesteśmy w stanie załatwić z poziomu własnego komputera czy telefonu, bez konieczności stania w kolejkach. Niesie to jednak ze sobą również ryzyko. Wszak przestępcy również mogą wykorzystywać przestrzeń cyfrową do oszukiwania niczego nieświadomych użytkowników. W tym celu opracowują oni coraz to nowe sposoby – często starają się imitować powszechnie znane firmy lub instytucje należące do państwa. Tak jest i tym razem.

Przestępcy zachęcają do inwestowania w Orlen

Zespół CSIRT KNF (reaguje na Incydenty bezpieczeństwa komputerowego w polskim sektorze finansowym) ostrzega o przypadkach oszustwa, w których cyberprzestępcy podszywają się pod Orlen. Działalność oszustów polega na publikowaniu na Facebooku fałszywych reklam. Namawiają użytkowników portalu do inwestycji, w których obiecywane są szybkie zyski. „Zainwestuj 1099 zł na akcję i zarabiaj miesięcznie 10 000 zł” – namawia reklama nieznanego portalu. Ilustracją do postu jest zdjęcie stacji Orlenu. W efekcie nieuważny internauta może pomyśleć, że jest to właśnie reklama polskiego koncernu energetycznego.

Po kliknięciu w link użytkownik zostaje przekierowany do strony mającej imitować witrynę polskiego koncernu. Następnie jest on poproszony o zarejestrowanie się w systemie, podając swoje dane osobowe. „Pozyskane przez oszustów dane pozwalają im na nawiązanie kontaktu, w trakcie którego wyłudzają środki finansowe użytkowników. Bądźcie czujni i nie dajcie się okraść!” – apeluje CSIRT KNF.

Jak ustrzec się przed oszustwami na Facebooku?

Przede wszystkim, jeśli mamy wątpliwości, co do tego, czy oferta firmy, którą widzimy w internecie jest prawdziwa, powinniśmy zweryfikować to w innych źródłach – dobrym pomysłem jest skontaktowanie się z infolinią danego przedsiębiorstwa, by sprawdzić, czy reklama, na którą trafiliśmy w mediach społecznościowych, jest prawdziwa. Jeśli już jednak klikniemy w link, zawsze dokładnie sprawdzajmy wygląd i adres strony, do której prowadzi.

Na pierwszy rzut oka witryna może nie różnić się od oficjalnej. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę na takie kwestie, jak być może chaotyczny i skomplikowany adres czy drobne literówki w wyświetlanej treści. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy działać pod presją czasu – wszelkie wiadomości wyświetlane na stronach internetowych, które skłaniają do natychmiastowego działania np., by zaoszczędzić pieniądze, powinny być dla nas podejrzane.

Jeżeli podejrzewamy oszustwo w mediach społecznościowych, należy je zgłosić – pozwoli to na wszczęcie procedury, która może zakończyć się usunięciem profilu. Dobrą praktyką jest także przeglądanie swoich kont finansowych i raportów kredytowych pod kątem np. kradzieży tożsamości.

"Graffiti". Myrcha o zaostrzeniu kar dla kierowców-recydywistówPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas