Kompletnie pijany przyjechał po piwo...

​2,2 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który przyjechał samochodem do sklepu w jednej z miejscowości pod Zatorem w Małopolsce, żeby kupić czteropak piwa. Inny klient poprosił ekspedientkę o klucze do drzwi wejściowych, zamknął sklep i wezwał policję.

36-latek zareagował, bo będąc na parkingu zauważył, że kierowca, który wysiadł z daewoo lanosa jest tak nietrzeźwy, że się zatacza.

"Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 40-letniego obywatela Białorusi. Miał w organizmie 2,20 promila alkoholu. Jak ustalili funkcjonariusze do sklepu przyjechał po +czteropak+" - poinformowała Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Policjanci dziękują za wzorową reakcję 36-latkowi z Zatora, który stwierdził, nie mógł postąpić inaczej, ponieważ oczami wyobraźni już widział jak pijany wsiada ponownie za kierownicę i doprowadza do drogowej tragedii. 

Reklama

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj. CODZIENNIE CZEKA OD 20 000 zł do 40 000 zł! 

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy