Kierowca ciężarówki, z którą zderzyło się Pendolino z zarzutami
Kierowcy ciężarówki, który spowodował zderzenie z pociągiem Pendolino przedstawiono zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym - poinformowała Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Do wypadku doszło w piątek, w miejscowości Schodnia na Opolszczyźnie. Kierujący zestawem, wiozącym inną ciężarówkę Tomasz Ch. wjechał na przejazd kolejowy, mimo że na drodze obowiązywał zakaz ruchu tego typu pojazdami. Obciążony samochód zablokował się na przejeździe. Kiedy kierowca wysiadł z kabiny, żeby wezwać pomoc, w stojącą ciężarówkę uderzył, jadący z Wrocławia do Warszawy, pociąg Pendolino wiozący blisko trzystu pasażerów.
W wyniku zderzenia, rannych zostało 18 osób, w tym siedem - w stanie ciężkim przewieziono do szpitali. Uszkodzeniu uległ pociąg, trakcja elektryczna i torowisko. Uszkodzenia będą naprawiane do środy. Z tego powodu konieczna jest zmiana tras kilkudziesięciu pociągów. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Według policji, w chwili zdarzenia był trzeźwy.
W sobotę 31 letni Tomasz Ch. został doprowadzony do prokuratury. Po przesłuchaniu, przedstawiono mu zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której doszło do zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. W stosunku do podejrzanego zastosowano dozór policyjny. Tomasz Ch. otrzymał także zakaz opuszczania kraju. Nie jest wykluczone, że kwalifikacja czynu ulegnie zmianie.