Jeździsz autem na gaz? I naprawdę ci się to opłaca?
Przy rozważaniu opłacalności montażu instalacji LPG, kluczowym czynnikiem mogą się okazać dystanse pokonywane codziennie w drodze do pracy.
Typowy użytkownik samochodu wykorzystuje auto do codziennych dojazdów do pracy i tylko raz na pewien czas wybiera się w dalszą podróż. Siłą rzeczy czas zwrotu inwestycji w instalację LPG zależy w głównej mierze od tego, ile kilometrów pokonuje się w drodze do i z pracy.
Warto sobie zdać sprawę z tego, że przez pierwsze kilometry silnik jest zimny i wobec tego pracuje wyłącznie na benzynie. Dopiero po częściowym rozgrzaniu przełącza się na gaz. Kolejnym czynnikiem, który należy uwzględnić w wyliczeniach jest fakt, iż po przejściu na paliwo gazowe, jego zużycie wyrażone w l/100 km rośnie o 10-15 proc. z uwagi na niższą wartość energetyczną płynnego propanu-butanu niż benzyny.
Po wzięciu tego wszystkiego pod uwagę okazuje się, że wykres oszczędności wcale nie jest linią prostą lecz krzywą, która oddziela szybką opłacalność od wieloletniej inwestycji z niską stopą zwrotu. To właśnie od codziennie pokonywanego dystansu zależy, czy warto montować instalację gazową.
Nie tylko pojemność
Truizmem jest twierdzenie, że im większe zużycie paliwa, tym oszczędność związana z eksploatacją na LPG jest wyższa. Gdy jednak wyrazić ją w procentach wydatków na paliwo, to zużycie nie ma większego znaczenia. Jeżeli ktoś ma do pracy 4 km, to choćby samochód potrzebował 15 l na 100 km - nie opłaca się montować instalacji LPG. Większość dystansu auto będzie pokonywać i tak na benzynie.
Z naszych wyliczeń wynika, że granicą jest odcinek (w jedną stronę) na poziomie 10 km (20 km dziennie). Dopiero na mniej więcej trzecim kilometrze jazdy silnik przełączy się na zasilanie gazowe i dalszą część trasy pokona na tańszym paliwie.
Presja czasu
Zwrotu kosztów montażu instalacji LPG nie należy rozkładać na lata, gdyż nie jest pewne, jak będą się kształtowały ceny gazu w przyszłości. Już wiadomo, że unijni ustawodawcy pracują nad takim podniesieniem akcyzy na gaz LPG, aby jego cena zrównała się z ceną benzyny 95. Czy i kiedy to nastąpi - na razie nie wiadomo.