Jeździć tanio i bezproblemowo

Samochody ze znaczkiem Dacii wciąż wywołują uśmiech politowania na twarzach wielu Polaków.

Dacia została doceniona
Dacia została docenionaInformacja prasowa (moto)

Coś, co małym kosztem zaprojektowali Francuzi, składane w dodatku rękami Rumunów po prostu nie może być dobre. W wielu kręgach Dacia traktowana jest więc jako symbol biedy, bezguścia i rozpaczy. Niesłusznie.

Spójrzmy w końcu prawdzie w oczy i miejmy odwagę powiedzieć to sobie głośno. Mamy kompleksy. Bardziej interesuje nas, jak wypadamy w oczach sąsiadów, niż to ile lat "o chlebie i wodzie" spłacać będziemy nowe auto produkcji niemieckiej czy japońskiej. Wszyscy chcemy przecież jeździć samochodem "porządnej marki", czyli takim, który jest wygodny, przestronny i niemal zupełnie się nie psuje. Którzy producenci potrafią nam to zapewnić? Otóż, z całą pewnością, należy do nich... właśnie Dacia!

Francuski magazyn konsumencki "UFS-Que choisir" przeprowadził ostatnio obszerne badania niezawodności. W badaniach wzięło udział ponad 26,5 tysiąca konsumentów z Belgii, Francji, Hiszpanii, Portugalii i Włoch. W kategorii jakość/niezawodność rumuńska marka uzyskała wynik 92,61% i uplasowała się na trzecim miejscu. Mniej awaryjne okazały się tylko Lexus (94,13%) oraz Daihatsu (96,02%).

W zestawieniu samochodów rodzinnych dacia MCV, czyli logan kombi, z silnikiem 1,5 dCi sklasyfikowana została na drugim miejscu, ustępując pola jedynie hondzie accord!

W badaniu wyłoniono również marki, których eksploatacja w ciągu roku jest najtańsza. Dacia okazała się w tej kwestii bezkonkurencyjna. Obliczono bowiem, że właściciel logana czy sandero, rocznie na obsługę i naprawy swojego auta wydaje 130 euro, czyli około 520 zł. Druga w zestawieniu - Mazda - uzyskała wynik 229 euro, trzeci - Ford - 230 euro.

Oczywiście można twierdzić, że wyniki badań przeprowadzonych przez Francuzów są nieobiektywne. Pamiętajmy jednak, że objęły one bardzo dużą ilość respondentów, na kilku różniących się specyfiką rynkach. Wysokiej pozycji producenta z Rumunii nie może też tłumaczyć mała podaż samochodów. W przeciwieństwie do Polski, w nieco bogatszych krajach, sprzedaż Dacii jest bowiem lepiej, niż dobra.

Warto też wspomnieć, że dobrą opinię o Dacii mają również nasi zachodni sąsiedzi, u których sprzedaż przerosła oczekiwania producenta. Logan i sandero docenione zostały m.in. w badaniu jakości przeprowadzonym przez niemiecki magazyn Auto Zeitung oraz w sondażu zadowolenia klientów przeprowadzonym przez ADAC. Dacia sandero znalazła się również w pierwszej dziesiątce aut, które Niemcy najchętniej kupowali za pieniądze z tzw. "premii wrakowej".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas