Jechała za wolno lewym pasem, więc złamał jej rękę

Policjanci z Mikołowa zatrzymali 32-letniego kierowcę Forda, który zaatakował kierującą Lancią kobietę, bo „za wolno jechała”.

Sprawca przestępstwa został szybko ujęty przez policję
Sprawca przestępstwa został szybko ujęty przez policjęPolicja

Bulwersującego przestępstwa dopuścił się kierowca Forda, który zaatakował 61-letnią kobietę kierującą Lancią. 32-latek twierdził, że zdenerwował się, gdyż mieszkanka Gliwic "za wolno jechała lewym pasem".

Gdy oboje zatrzymali się przed światłami na skrzyżowaniu, wyszli ze swoich samochodów i zaczęli się kłócić. Na mężczyznę w tym czasie czekała w aucie partnerka i dwie córki. Podczas awantury napastnik popchnął 61-latkę tak silnie, że kobieta upadła na jezdnię i złamała rękę. Następnie mężczyzna odjechał, nie udzielając kobiecie pomocy. Śledczy pracujący przy sprawie ustalili tożsamość kierowcy. Został on zatrzymany w Rudzie Śląskiej i trafił do policyjnego aresztu. Bandyta drogowy usłyszał już zarzut uszkodzenia cała o charakterze chuligańskim. Wczoraj prokurator postanowił objąć go policyjnym dozorem. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas